~Ciemnokasztanowy Wiciokrzew napisał(a): Szczepionkowcy swe mózgi dali w zastaw konsorcjom i kupionym pseudoautorytetom.
Dzieci jedynie szkoda.
Amen. Pragnę poinformować towarzycho znafców , że moja głupia córa dałą zaszczepić mego wnusia EMMEmeREM. Efekt taki , że drugi tydzień na jeleniogórskiej i stwierdzona sepsa. Chłopak ... niecały rok , ma śladowe ilości moich genów więc wyjdzie z tego , ale nie wszyscy są tacy doskonali.
Proszę Was zwolennicy , posłuchajcie Jaśkowskiego , Zięby i Czerniaka. Ja nie robię za autorytet . W medycynie , to te trzy nazwiska są moimi Autorytetami ... plus Pani Profesor Maria Majewska :) Jest jeszcze taki jeden chłopak , co dzisiaj ma siedem lat , też nie szczepiony , bo Matka mądrzejsza jest od mojej głupiej córy , którą mimo wszystko kocham. Jak przestała szczepić , to dolegliwości się skończyły u ... no :)
Ksawery tak trzymać , kto jeśli nie my ?