~pbbb napisał(a): morały zostaw dla siebie. Pytanie było odnośnie gdzie się udać, a nie kto z kim sypia.
Dlaczego?
Jeśli się zabiera publicznie głos, to należy oczekiwać reakcji.
"Gdy twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków opierała się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik."