~ napisał(a): Kasia, w Polsce mieszkasz... Może tak po polsku? Chyba że lubisz hardfucking...

Czepiasz się dziewczyny, a własnego posta podpisać nie umiesz.

~ napisał(a): Kasia, w Polsce mieszkasz... Może tak po polsku? Chyba że lubisz hardfucking...

Wiesz... Dla chcących można sobie sprawdzić, co dane słowo oznacza. Pewne rzeczy dla zainteresowanych nie potrzebują polskiego nazewnictwa... Bo jeśli napiszę, że interesuje mnie "zlepek ręczny" czy "ścinek materiałowy" i warsztaty z nimi związane to nikt tym bardziej tego nie zrozumie. A tak scrabooking, digiscrapbooking, smash, cardmaking dla osób zajmujących się papierami ręcznie/komputerowo oznacza wiele...

~samosia napisał(a):

~ napisał(a): Kasia, w Polsce mieszkasz... Może tak po polsku? Chyba że lubisz hardfucking...

Wiesz... Dla chcących można sobie sprawdzić, co dane słowo oznacza. Pewne rzeczy dla zainteresowanych nie potrzebują polskiego nazewnictwa... Bo jeśli napiszę, że interesuje mnie "zlepek ręczny" czy "ścinek materiałowy" i warsztaty z nimi związane to nikt tym bardziej tego nie zrozumie. A tak scrabooking, digiscrapbooking, smash, cardmaking dla osób zajmujących się papierami ręcznie/komputerowo oznacza wiele...

OT mądrego to i dobrze się słucha

z pytaniami w kwestii warsztatów należy kierować się do galerii rękodzieła gabelek.eu w boleslawcu przy ulicy Łokietka

aga500 napisał(a): z pytaniami w kwestii warsztatów należy kierować się do galerii rękodzieła gabelek.eu w boleslawcu przy ulicy Łokietka

Istotna ,niebywała informacja,ludzie by w nieświadomoś ci trwali bez niej,wszyscy są wdzięczni :P

~ napisał(a):

aga500 napisał(a): z pytaniami w kwestii warsztatów należy kierować się do galerii rękodzieła gabelek.eu w boleslawcu przy ulicy Łokietka

Istotna ,niebywała informacja,ludzie by w nieświadomoś ci trwali bez niej,wszyscy są wdzięczni :P

mądrala ;-) widocznie są osoby które nie wiedzą skoro w komentarzach pada pytanie patrz wstecz mądralo ;-)

~ napisał(a): Kasia, w Polsce mieszkasz... Może tak po polsku? Chyba że lubisz hardfucking...

Czepiasz się dziewczyny ;). Robótki ręczne, czy robienie kartek, brzmi pospolicie. Trzeba to nazwać w innym języku. To jest rękodzieło. Dziełane i making, a nie robione. Jasne ?? No.

~ napisał(a):

~ napisał(a): Kasia, w Polsce mieszkasz... Może tak po polsku? Chyba że lubisz hardfucking...

Czepiasz się dziewczyny ;). Robótki ręczne, czy robienie kartek, brzmi pospolicie. Trzeba to nazwać w innym języku. To jest rękodzieło. Dziełane i making, a nie robione. Jasne ?? No.

Amerykanizmy odstręczaja a nie zachęcają,rękodzieło brzmi "po naszemu" i moze zachęcić do kupna tego czy owego wyrobu ręcznego w uznaniu ,ze ktoś jeszcze się po staremu tym para ale jakieś durne amerykańskie nazwy odrazaja i przywodza na myśl ,ze te wyroby to bylejakość ,szablonowość i partanina akordowa ,to mają być unikaty a nie dużo i byle co .Ot nie widziałA D,U,P,A słońca i nazwy "amerykanckie" tak imponują :D :D :D :D Prawdziwy twórca ma w pogardzie takie nazewnictwo.