Witajcie drodzy bolec-nauci. Proszę o wypowiedź znających się na zespołach weselnych- biesiadnych Zwracam się do was z takim zapytaniem: zaczęłam niedawno współpracować w duecie z gościem, jeszcze nie występujemy dopiero przygotowujemy materiał, aczkolwiek na którymś spotkaniu usłyszałam od niego, że jeżeli gramy za mniejsze pieniądze, dzielimy się po połowie, a jeżeli za większe-nie mogę liczyć na więcej niż do 40%. Zbaranialam. Dlaczego? Bo on zainwestował w cały sprzęt (keyboaard, dwa mikrofony, nagłośnienie, statyw, mikser). No dobrze, tu mogę się zgodzić, ale sęk w tym ze człowiek ten ma wokal cienki jak kupa węża, i to ja obspiewuje 90% repertuaru... I prawda jest taka, że beze mnie mógłby co najwyżej pobrzdakac w domu (tym bardziej, że kilku muzyków już się od niego wykrecilo).
Jak to jest z tymi duetami? Jak dziela się pieniędzmi? Niejestem wielce lasa na pieniądze, ale zastanawiam się, czy będzie mi się opłacało stać i zdzierac gardło za 200 zł cała noc...
Proszę o jakiś odezw, bolec nie martw się, szykujemy się w innym powiecie ;)
Bardzo proszę o odpowiedź

~aluap napisał(a): Witajcie drodzy bolec-nauci. Proszę o wypowiedź znających się na zespołach weselnych- biesiadnych Zwracam się do was z takim zapytaniem: zaczęłam niedawno współpracować w duecie z gościem, jeszcze nie występujemy dopiero przygotowujemy materiał, aczkolwiek na którymś spotkaniu usłyszałam od niego, że jeżeli gramy za mniejsze pieniądze, dzielimy się po połowie, a jeżeli za większe-nie mogę liczyć na więcej niż do 40%. Zbaranialam. Dlaczego? Bo on zainwestował w cały sprzęt (keyboaard, dwa mikrofony, nagłośnienie, statyw, mikser). No dobrze, tu mogę się zgodzić, ale sęk w tym ze człowiek ten ma wokal cienki jak kupa węża, i to ja obspiewuje 90% repertuaru... I prawda jest taka, że beze mnie mógłby co najwyżej pobrzdakac w domu (tym bardziej, że kilku muzyków już się od niego wykrecilo).
Jak to jest z tymi duetami? Jak dziela się pieniędzmi? Niejestem wielce lasa na pieniądze, ale zastanawiam się, czy będzie mi się opłacało stać i zdzierac gardło za 200 zł cała noc...
Proszę o jakiś odezw, bolec nie martw się, szykujemy się w innym powiecie ;)
Bardzo proszę o odpowiedź

Temat ,który Pani rozpoczęła, nie bardzo podjęłabym na forum.Niektórzy piszą nie prawdę.
Uznaję ,że każdy zespół muzyczny rozlicza się wg własnych kryteriów.
Gdyby zechciała Pani o tym porozmawiać ,proszę o kontakt.
Nasz zespół będzie zmuszony poszukać żeńskiego wokalu.
Na pewno NIE rozliczamy wg takich ustaleń ,jak Pani tu opisuje.
Serdecznie Pozdrawiam :) Oddzwonię, tel.508 372 828 ;)

:)

A jak rozliczasz się z tych twoich 40% w skarbowym? Uważaj żebyś ty nie piszczala cieniutko jak kupa węża. Jeszcze nic nie zarobiła a już jej kasa nie pasuje. Gość i tak jest szczodry, 300 zł za noc powinien Ci dać, chcesz więcej? Do roboty na górkę u Alka, może mikrofon nieco inny dostaniesz ale za to więcej z niego wyciągniesz jak przyjdzie kilku Piotrusiów z miasta na relaks.

Jezeli Facet zle spiewa to nie dostaniecie dobrych kontraktow a moze nie bedziecie miec wcale zlecen
Ja bym nie tracila czasu na proby z gosciem co nie umie spiewac
jeszcze jedno Era dueckow solistka +keobard juz minela
Zeby zaistniec na rynku trzeba poteznie zainwestowac
bardzo dobry sprzet naglasniajacy i swiatla (rampa glowy ruchome ,lasery)
zespolow 2-osobowych na to nie stac
A zlecenia i tak dostaja DJ i zespoly wieloosobowe z dobrym poziomem
Moja rada poszukaj sobie dobrego zespolu 5-6 osobowego .

To wszystko zależy od zespołu i jego profesjonalności. Jeśli jest to duży i doświadczony zespół to dobrze płaci. Według mnie http://www.zespolnafali.pl/ jest takim zespołem, w pełni podchodzi do każdego występu. Myślę że warto więcej się podowiadywać.

Zespol dwuosobowy smiechu warte.

pawel.mat33 napisał(a): To wszystko zależy od zespołu i jego profesjonalności. Jeśli jest to duży i doświadczony zespół to dobrze płaci. Według mnie http://www.zespolnafali.pl/ jest takim zespołem, w pełni podchodzi do każdego występu. Myślę że warto więcej się podowiadywać.

Paweł,z twojej strony to czysta reklama za darmo na bolec-info,podałeś link na zespół z Zielonej Góry ,wszystko OK.Ale wokalistka do kitu głos (sopran) porównać do Krawczyka w piosence (Wróć do mnie) to kaszana, demo Kolorowe jarmarki (Rodowicz) ?