Zastosowana autokorekta
~Malkon napisał(a): Gówno (za przeproszeniem) zawsze śmierdziało i nie znam nikogo, kto by miał inne zdanie. To, że ktoś przejechał ulicą Kościuszki z przyczepą obornika kurzego to zapach musiał się unieść, ale nie trwało to wieki i zapewne oprócz "wraźliwego" nikomu to za bardzo nie zaszkodziło. Mógłbym dodać anegdotę z lat siedemdziesiątych o smrodzie w "Ameryce", który był mocno odczuwalny, ale nikomu nie przeszkadzał.Przewóz obornika musi być odpowiednio zabezpieczony, żeby nie śmierdział i nie zanieczyszczał drogi ,szanowna Policja powinna taki transport natychmiast zatrzymać.
~oracz napisał(a): "Zaora" nie "zaorze". To pewnie rolnik z opozycji ;)