~ napisał(a):Blackjack napisał(a):~ napisał(a):~pin napisał(a): W gminie ogromna susza, a tu zapraszają zespół za dużą kasę. gdzie są sołtysi i radni...? dlaczego w gminie boleslawiec nikt nie mówi o problemie suszy? a na dożynkach od kiedy są nie widziałem żeby prawdziwy rolnik siedział przy stole.. tylko biznesman, polityk, i cała okalająca sitwa.
popieram
Trzeba było się ubezpieczyć ....
Mi jak firma padnie z racji krachu na rynku to od państwa złamanego grosza nie dostanę, a rolnicy co roku dostają dopłaty, bo było za ciepło, było za zimno, bo padało, bo nie padało, bo ruscy nie chcą brać ... itd
Kurcze zusów nie płacicie, macie jak u pana boga za piecem i jeszcze wam mało...
Co do zespołu to fajnie, trochę rozrywki ludziom nie zaszkodzi.... [/c
Zapraszam na trochę na gospodarkę. Zobaczysz jakie są realia. Nie mierz wszystkich jedną miarą bo są rolnicy i biznesmeni. Ubezpieczają się wszyscy bo jak tego nie zrobisz to ci zabiorą dopłaty! !!. A problemem jest to ze ubezpieczenia niechętnie wypłacają kasę z tytułu suszy. Teraz pomyśl jak coś postać w taką susze. Nie będzie dopłaty to ty w sklepie za susze zapłacisz. Jam ceny skocza to szczera do gleby ci opadnie. A czy jak u Boga za piecem... nie ma urlopu, wakacji robota wiecznie w kurzu i spiekocie. Dla mnie gościu jesteś .... bo guwno wiesz a klapiesz dziobem. Mózg ci wyprała telewizja i gadasz głupoty.
Po pierwsze z dopłat kup sobie słownik "guwno " się inaczej pisze.
2. Jak ci nie pasuje rolnictwo to zmień zawód.
3 Ubezpieczenie wykup nie tylko oc, które jest obowiązkowe, ale także od klęsk....
4 W rodzinie mam rolników, dają sobie radę znakomicie, tylko trzeba chcieć, a nie czekać na dopłaty.
5 Ceny w sklepach powinien dyktować rynek, a nie dopłaty, skupy interwencyjne, limity mleka itp
Blackjack napisał(a):~ napisał(a):Blackjack napisał(a):~ napisał(a):~pin napisał(a): W gminie ogromna susza, a tu zapraszają zespół za dużą kasę. gdzie są sołtysi i radni...? dlaczego w gminie boleslawiec nikt nie mówi o problemie suszy? a na dożynkach od kiedy są nie widziałem żeby prawdziwy rolnik siedział przy stole.. tylko biznesman, polityk, i cała okalająca sitwa.
popieram
Trzeba było się ubezpieczyć ....
Mi jak firma padnie z racji krachu na rynku to od państwa złamanego grosza nie dostanę, a rolnicy co roku dostają dopłaty, bo było za ciepło, było za zimno, bo padało, bo nie padało, bo ruscy nie chcą brać ... itd
Kurcze zusów nie płacicie, macie jak u pana boga za piecem i jeszcze wam mało...
Co do zespołu to fajnie, trochę rozrywki ludziom nie zaszkodzi.... [/c
Zapraszam na trochę na gospodarkę. Zobaczysz jakie są realia. Nie mierz wszystkich jedną miarą bo są rolnicy i biznesmeni. Ubezpieczają się wszyscy bo jak tego nie zrobisz to ci zabiorą dopłaty! !!. A problemem jest to ze ubezpieczenia niechętnie wypłacają kasę z tytułu suszy. Teraz pomyśl jak coś postać w taką susze. Nie będzie dopłaty to ty w sklepie za susze zapłacisz. Jam ceny skocza to szczera do gleby ci opadnie. A czy jak u Boga za piecem... nie ma urlopu, wakacji robota wiecznie w kurzu i spiekocie. Dla mnie gościu jesteś .... bo guwno wiesz a klapiesz dziobem. Mózg ci wyprała telewizja i gadasz głupoty.
Po pierwsze z dopłat kup sobie słownik "guwno " się inaczej pisze.
2. Jak ci nie pasuje rolnictwo to zmień zawód.
3 Ubezpieczenie wykup nie tylko oc, które jest obowiązkowe, ale także od klęsk....
4 W rodzinie mam rolników, dają sobie radę znakomicie, tylko trzeba chcieć, a nie czekać na dopłaty.
5 Ceny w sklepach powinien dyktować rynek, a nie dopłaty, skupy interwencyjne, limity mleka itp
oj czlowieku, człowieku, chcesz tępić głupich a sam niewiele wiesz... dopłaty są po to aby wyrównać szanse rolników którzy dołączyli do starej 12-stki a warunki
oraz możliwości mają owiele gorsze niż rolnicy z zachodu, ten ktoś miałrację pisząc o cenach. bez dopłat i refundacji ceny plodów były by o wiele większe co odbiło by się na zwykłym konsumencie, mówiąc prościej żarłbyś tynk ze ścian.
ciekawie jakby w twojej rodzinie nie dostali dopłat co by mówili i co mówią terza jak plon przez suszę mizerny nie wiadomo co i jak posiać, a nakład ogromny. Średnio rolnik musi sprzedać 250-300 kg pszenicy żeby kupić 100 kg nawozu ( a średnie zapotrzebowanie na ha w ciągu roku to 400-500kg) nie wspominając o pestycydach. zapytaj ich o to... no chyba że oprócz roli pracują gdzieś indziej wtedy to wg mnie nie rolnicy. i jeszcze jedno poczytaj mądrą prasę... ostatnio napotkałem ciekawy artyk. "litr mleka w skupie tańszy od litra wody" a ty ile bulisz w sklepie. O ubezpieczeniach też poczytaj i popytaj od czego i jakie stawki... nic dziwnego że ubezpieczają tylko to co muszą poto aby nie zabrali dopłat. Zobacz na stawki wielu poprostu nie stać na taki luksus jakim są dodatkowe ubezpieczenia. i znów czy w twojej rodzinie takie kupili bo wydaje
mi się że nie. w polsce zaledwie 2 % ubezpieczyła się od suszy, nie mówiąc od innych kataklizmów. Więc posłuchaj tego chłopka co pisał i pojedz ale nie na pare dni ale na sezon popatrz i zweryfikuj z Twoją wypowiedzią. Rolnik naprawdę nie wykonuje swojej pracy za karę. robi to po to abyś ty twoja żona dieci miały co do garnka włożyć. i też chce za uczciwą pracę dostać godne pieniądze. bo jak my siedzimy grilujemy i pijemy zimne piwo to oni naprawdę zapiepszają i to ciężko.
~obserwator napisał(a):Blackjack napisał(a):~ napisał(a):Blackjack napisał(a):~ napisał(a):~pin napisał(a): W gminie ogromna susza, a tu zapraszają zespół za dużą kasę. gdzie są sołtysi i radni...? dlaczego w gminie boleslawiec nikt nie mówi o problemie suszy? a na dożynkach od kiedy są nie widziałem żeby prawdziwy rolnik siedział przy stole.. tylko biznesman, polityk, i cała okalająca sitwa.
popieram
Trzeba było się ubezpieczyć ....
Mi jak firma padnie z racji krachu na rynku to od państwa złamanego grosza nie dostanę, a rolnicy co roku dostają dopłaty, bo było za ciepło, było za zimno, bo padało, bo nie padało, bo ruscy nie chcą brać ... itd
Kurcze zusów nie płacicie, macie jak u pana boga za piecem i jeszcze wam mało...
Co do zespołu to fajnie, trochę rozrywki ludziom nie zaszkodzi.... [/c
Zapraszam na trochę na gospodarkę. Zobaczysz jakie są realia. Nie mierz wszystkich jedną miarą bo są rolnicy i biznesmeni. Ubezpieczają się wszyscy bo jak tego nie zrobisz to ci zabiorą dopłaty! !!. A problemem jest to ze ubezpieczenia niechętnie wypłacają kasę z tytułu suszy. Teraz pomyśl jak coś postać w taką susze. Nie będzie dopłaty to ty w sklepie za susze zapłacisz. Jam ceny skocza to szczera do gleby ci opadnie. A czy jak u Boga za piecem... nie ma urlopu, wakacji robota wiecznie w kurzu i spiekocie. Dla mnie gościu jesteś .... bo guwno wiesz a klapiesz dziobem. Mózg ci wyprała telewizja i gadasz głupoty.
Po pierwsze z dopłat kup sobie słownik "guwno " się inaczej pisze.
2. Jak ci nie pasuje rolnictwo to zmień zawód.
3 Ubezpieczenie wykup nie tylko oc, które jest obowiązkowe, ale także od klęsk....
4 W rodzinie mam rolników, dają sobie radę znakomicie, tylko trzeba chcieć, a nie czekać na dopłaty.
5 Ceny w sklepach powinien dyktować rynek, a nie dopłaty, skupy interwencyjne, limity mleka itp
oj czlowieku, człowieku, chcesz tępić głupich a sam niewiele wiesz... dopłaty są po to aby wyrównać szanse rolników którzy dołączyli do starej 12-stki a warunki
oraz możliwości mają owiele gorsze niż rolnicy z zachodu, ten ktoś miałrację pisząc o cenach. bez dopłat i refundacji ceny plodów były by o wiele większe co odbiło by się na zwykłym konsumencie, mówiąc prościej żarłbyś tynk ze ścian.
ciekawie jakby w twojej rodzinie nie dostali dopłat co by mówili i co mówią terza jak plon przez suszę mizerny nie wiadomo co i jak posiać, a nakład ogromny. Średnio rolnik musi sprzedać 250-300 kg pszenicy żeby kupić 100 kg nawozu ( a średnie zapotrzebowanie na ha w ciągu roku to 400-500kg) nie wspominając o pestycydach. zapytaj ich o to... no chyba że oprócz roli pracują gdzieś indziej wtedy to wg mnie nie rolnicy. i jeszcze jedno poczytaj mądrą prasę... ostatnio napotkałem ciekawy artyk. "litr mleka w skupie tańszy od litra wody" a ty ile bulisz w sklepie. O ubezpieczeniach też poczytaj i popytaj od czego i jakie stawki... nic dziwnego że ubezpieczają tylko to co muszą poto aby nie zabrali dopłat. Zobacz na stawki wielu poprostu nie stać na taki luksus jakim są dodatkowe ubezpieczenia. i znów czy w twojej rodzinie takie kupili bo wydaje
mi się że nie. w polsce zaledwie 2 % ubezpieczyła się od suszy, nie mówiąc od innych kataklizmów. Więc posłuchaj tego chłopka co pisał i pojedz ale nie na pare dni ale na sezon popatrz i zweryfikuj z Twoją wypowiedzią. Rolnik naprawdę nie wykonuje swojej pracy za karę. robi to po to abyś ty twoja żona dieci miały co do garnka włożyć. i też chce za uczciwą pracę dostać godne pieniądze. bo jak my siedzimy grilujemy i pijemy zimne piwo to oni naprawdę zapiepszają i to ciężko.
Bajki to możesz opowiadać....
Tak jak pisałem mam w rodzinie rolników, gospodarstwa średniej wielkości od 100 do 200 hektarów i nie pisz mi że nie idzie na tym zarobić, chaty, auta, sprzęt, za same traktory i kombajn to kilka domów bym kupił. Ja o takich pieniądzach mogę tylko pomarzyć.
Jeden zaczynał od sprzedaży na rynku warzyw, doszedł po latach do takich hektarów że za samą chemię którą bierze od przedstawiciela dostaje gratis wczasy zagraniczne.
To dowodzi że można, trzeba tylko chcieć, rozwijać się, a nie zostać mentalnie w czasach PGR.
Co do dopłat to pewnie dostaniecie z powodu suszy, wszak wybory niebawem i jesteście potrzebni ....
~ napisał(a): ja płacę zus a rolnik krus , różnica bardzo duża dlaczego .................
~jan napisał(a): To twoja rodzina jest wyjątkowa. Bida z nędzą a się cieszą. Pozazdrościć. Ogólnie z powodu suszy jest bardzo źle, a odczujemy to niebawem. A jak dopłaty cie tak bardzo intrygują chętnie oddam ci swoje w zamian za normalne ceny płodów i niskie środków i nawozów.