30 lipca 2014r. godz. 10:09, odsłon: 10554, Jegomość
Polityczne rozdwojenie jaźni?
Czy można jednego dnia maszerować w antyrządowej manifestacji, a parę tygodni później startować do wyborów z listy PO?
Jerzy Zieliński i Robert Relich na antyrządowej manifestacji (fot. Bolec.Info)
Moi drodzy, dziś będzie nieco dywagacji, plotek i wróżenia z fusów. Święte to jednak prawo felietonisty, by nieco "pogdybać". Szczególnie, że są ku temu podstawy. Wieść gminna niesie, że sekretarz ceramicznego grodu Jerzy Zieliński, ten sam który maszerował ostatnio wraz z narodowcami w antyrządowej demonstracji, wystartuje do Sejmiku Województwa z listy PO podczas jesiennych wyborów samorządowych. Wieść to silna - na sprawę zwraca uwagę na swoim blogu Bogdan Mazurkiewicz z Azart-Satu. Jak może do tego dojść?
Wszyscy ci, którzy lokalną polityką się interesują wiedzą, że doszło w ostatnim czasie do sporego zbliżenia między Obywatelskim Dolnym Śląskiem (stowarzyszeniem, w którym główne skrzypce gra prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, a jego członkami są m.in. Piotr Roman i Jerzy Zieliński) i Platformą Obywatelską. Wynikiem tego porozumienia było m.in. poparcie przez ODŚ kandydatury Cezarego Przybylskiego na Marszałka Województwa i odblokowanie ważnej dla Bolesławca inwestycji - budowy wschodniej obwodnicy miasta.
Bardzo prawdopodobnym scenariuszem jest wystawienie przez ODŚ i PO wspólnych list do sejmiku. Jeśli tak się stanie, to Jerzy Zieliński, który ma ponoć duży apetyt by wrócić do sejmiku (poprzednio był tam kilka lat temu kandydując z list PiS) będzie miał spory problem. Sekretarz miasta wziął ostatnio udział w manifestacji antyrządowej, podczas której zupełnie nie przeszkadzały mu hasła o "psach Donalda" (i kilka sporo mocniejszych, uderzających w PO). Ciężko będzie mu się z tego wytłumaczyć nowym politycznym sprzymierzeńcom. Jeszcze trudniej będzie wytłumaczyć się "patriotycznym" kolegom…
Podobny problem mogą mieć inni lokalni politycy sympatyzujący z ODŚ-em, z Piotrem Romanem i Robertem Relichem na czele. Obaj panowie przy różnych okazjach lubowali się w publicznym krytykowaniu rządu i Platformy Obywatelskiej.
Polityczne rozdwojenie jaźni?
~wisio niezalogowany 21 października 2015r. o 7:38
Dlatego nie chodze na żadne podkreślam , żadne wybory .nie wybieram nie komentuje ..........oni zawsze znajdą sposób na bycie blisko wodopoju ....nie w wyborach to w zarządach ...a woda płynie do kieszenie ho ho tak czy siak .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Moi drodzy, dziś będzie nieco dywagacji, plotek i wróżenia z fusów. Święte to jednak prawo felietonisty, by nieco "pogdybać". Szczególnie, że są ku temu podstawy. Wieść gminna niesie, że sekretarz ceramicznego grodu Jerzy Zieliński, ten sam który maszerował ostatnio wraz z narodowcami w antyrządowej demonstracji, wystartuje do Sejmiku Województwa z listy PO podczas jesiennych wyborów samorządowych. Wieść to silna - na sprawę zwraca uwagę na swoim blogu Bogdan Mazurkiewicz z Azart-Satu. Jak może do tego dojść?
