Wspólna walka z piractwem drogowym

W ciągu ostatnich kilku lat znacznie wzrosła ilość wypadków drogowych spowodowanych przez osoby pozbawione prawa jazdy.

(fot. Wspólna walka z piractwem drogowym)

W ciągu ostatnich kilku lat znacznie wzrosła ilość wypadków drogowych spowodowanych przez osoby pozbawione prawa jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu czy nagminnie przekraczających dozwoloną prędkość. Piraci drogowi doprowadzili do kalectwa i śmierci wielu osób, przez co do walki z nimi włączyli się również inni kierowcy.

NIE dla wyścigów drogowych

W wielu polskich miastach można zaobserwować kierowców, którzy notorycznie przekraczają prędkość nawet o kilkadziesiąt kilometrów na godzinę. Piraci jeżdżą w terenie zabudowanym z prędkością przekraczającą nierzadko 100 czy 120 km/h. Tak duża prędkość wiąże się ze znacznie wydłużoną drogą hamowania w razie jakiegokolwiek zdarzenia, a ponadto niemalże daje pewność, że potrącony przez pirata pieszy czy rowerzysta nie przeżyje wypadku. Odpowiedzialni kierowcy, chcąc chronić przed piratami drogowymi również siebie, montują coraz częściej w swoich samochodach kamery. Kamery te rejestrują to, co dzieje się na drodze przed ich pojazdem. Nierzadko uchwycą one bardzo niebezpieczne manewry, które mogą stać się przyczyną wypadku.

Nagranie z kamery zamontowanej w samochodzie może zostać dostarczone na policję i stać się dowodem w sprawie przeciwko drogowemu szaleńcowi. Kierowcy częściej decydują się jednak na umieszczanie nagrań w Internecie, aby w ten sposób piętnować piratów. Zwykle nagrania zamieszczane w sieci są bardzo dobrej jakości, przez co doskonale widać na nich tablice rejestracyjne pojazdu, a niekiedy także sylwetkę kierowcy. Policja szuka tego typu filmów na najpopularniejszych portalach i dzięki nim coraz częściej może skutecznie karać piratów za ich wykroczenia.

Dodatkowe korzyści z kamer

Kierowcy korzystają z kamer w samochodach także z innych powodów. Dzięki wysokiej klasy urządzeniom, które można nabyć na przykład na stronie http://www.visiontrack.com/, mogą oni zyskać dowód na swoją niewinność w razie kolizji drogowej. Niekiedy okoliczności wypadków nie są do końca jasne, przez co dochodzenie policji w sprawie ich przyczyn nie daje prawdziwych wyników. Kierowcy wyjeżdżający w długie i częste trasy starają się więc chronić swoje interesy, montując kamery w pojazdach i wykorzystując nagrania z nich do dochodzenia swoich racji. Urządzenia rejestrujące trasę są więc wykorzystywane nie tylko przez osoby prywatne, ale także powszechne stosowane w pojazdach komunikacji miejskiej, autokarach wycieczkowych czy samochodach ciężarowych i dostawczych, należących do przedsiębiorstw transportowych.