Pierwsza lodówka społeczna w Bolesławcu?

W spotkaniu weźmie udział wrocławski radny inicjator stawiania społecznych lodówek we Wrocławiu Jan Piontek.

Jan Piontka (fot. Archiwum prywatne)

Członkowie Stowarzyszenia Kreatywnych Rodziców TU i TERAZ z Bolesławca serdecznie zapraszają mieszkańców miasta i gminy Bolesławiec na spotkanie z Janem Piontkiem, które odbędzie się już w czwartek 12 września o godz. 18:00 w Centrum Integracji Kulturalnej ORZEŁ w Bolesławcu.

Celem spotkania jest pomoc w organizacji i uruchomieniu pierwszej lodówki społecznej w Bolesławcu. W spotkaniu weźmie udział wrocławski radny i inicjator stawiania społecznych lodówek we  Wrocławiu Jan Piontek.

Podzieli się ze swoim dwuletnim doświadczeniem w pomocy potrzebującym mieszkańców Wrocławia.

Członkowie stowarzyszenia serdecznie zapraszają osoby, przedstawicieli firm i instytucji zainteresowanych włączeniem się do realizacji tej inicjatywy:
- władze miasta i powiatu,
- radnych,
- przedstawicieli Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej,
- pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej,
- właścicieli restauracji i sklepów spożywczych.

Według organizatorów spotkanie może doprowadzić do powstania pierwszej lodówki społecznej w Bolesławcu i pomoże w zrozumieniu celu i sposobu działania tej idei.

- Powinniśmy sobie uświadomił jak wiele kupowanej przez nas żywności ląduje w śmietniku - mówi prezes Stowarzyszenia Kreatywnych Rodziców TU i TERAZ – Ariel Orłowski.

Jan Piontek - motorniczy, wrocławski radny, społecznik, który jak sam podkreśla,  niczym nie wyróżnia się w tłumie.Zawsze jest gotów pomóc drugiemu człowiekowi. Niezależnie od pory, pogody czy planów urlopowych.

– Jestem zwykłym człowiekiem – mówi Jan Piontek. – Zawód motorniczego to moja pasja, która w rodzinie jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Mój ojciec także był motorniczym i teraz jest nim również mój syn. To bardzo odpowiedzialny zawód. Swoich pasażerów wożę jak własną rodzinę. mówi Jan Piontka.Od dziecka byłem wychowywany, by myśleć o drugim człowieku. Cieszę się drobnymi rzeczami. Gdy wydaję jedzenie potrzebującym i widzę na ich twarzach zadowolenie i radość ze zwykłej puszki konserwy, z tego, że dziś będą mogli zjeść kolację, to naprawdę jest dla mnie najlepsza nagroda i największa radość – dodaje.

W 2017 r. Jan Piontek zainicjował proces stawiania społecznych lodówek w różnych we  Wrocławiu. Pierwsza, w listopadzie ubiegłego roku, stanęła na Szczepinie, przy siedzibie rady osiedla.

– Pomysł na społeczne lodówki zrodził się z tego, że widziałem, ile jedzenia się marnuje. Dzięki temu potrzebujący nie szukają w śmietnikach, tylko mogą przyjść i z pełną godnością wyjąć jedzenie z lodówki Do lodówek jedzenie przywożone jest codziennie.Niektórzy pytają mnie, skąd mam taką energię, gdy często prawie wcale nie śpię, ale mnie napędza to, że mogę pomagać innym - dodaje

Jan Piontka założył  fundację Weźpomóż.pl., w której działa  ponad 30 osób, w tym wielu studentów. Jej członkowie pomagają w codziennych potrzebach ludziom np.: posprzątać mieszkanie, zrobić zakupy, załatwić sprawy w urzędzie. Na stałe fundacja współpracuje m.in. z Bankiem Żywności oraz z VOZILLĄ, która udostępniła jeden ze swoich pojazdów.

Obecnie we Wrocławiu, z inicjatywy Jana Piontka, stoi już sześć lodówek, a wkrótce powstaną kolejne, m.in. przy Novotelu oraz na Brochowie.”