Marszałek Senatu Stanisław Karczewski spóźnił się na planowany briefing blisko pół godziny. Złożył oświadczenie kogo popiera w wyborach do senatu, zapomniał o poparciu kandydatów w wyborach do Sejmu. Spotkanie trwało kilka minut i nic z niego nie wynikało. Potem marszałek zwiedził Bazylikę Maryjną i pojechał dalej. Dowiedział się, że w Bolesławcu produkują ceramikę. Mówił, że był w Bolesławcu pięćdziesiąt lat temu i wjechał do rynku samochodem razem ze swoim ojcem trabantem.
Zastosowana autokorekta
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).