PiS wygrywa wybory parlamentarne

~~Liliowoczerwona Portulaka napisał(a):

~~Burobrązowa Petunia napisał(a):

~~Oliwkowy Szarłat napisał(a): Tak konkretnie to nie PIS wygrywa tylko.....system d`Hondta bo suma wszystkich komitetów poza PIS to 55,3 % (27,4 + 11,9 + 9,6 +6,4) a PIS zdobył 43,6%.

Oczywiście wiadomo, że system ten ma ułatwić wyłonienie większości rządzącej. Ale bynajmniej nic nie wskazuje żeby PIS zdobył "SERCA" większości Polaków o co tak skrzętnie zabiegał wspólnie z telewizją pisowską na którą ciągle muszą płacić abonament ci którzy tą telewizję nie oglądają bo przy oglądaniu robi im się niedobrze.

W liczbach bezwzględnych większość głosowała nie na PIS.

przestań bredzić , ta metoda pozwala na zyskanie kilku miejsc więcej w sejmie dla
najwyższych lokat czyli i PiS i KO , ewentualnie mała rotacja i PiS miałoby kilka miejsc w sejmie mniej .
Pogódźcie się ,że wygrał PiS bo ludzie mają dość bęcwałów z Platformy .To oszuści i złodzieje .
Ja nie biorę 500 + i moi znajomi też nie a wszyscy oddaliśmy głosy na PiS .
Nigdy więcejPO w tym kraju !

Pamiętasz jak Święty Piotr 3 razy wyrzekł się Jezusa .ty szybciej jak myślisz wyprzesz się ,że głosowałeś na PIS .

On nie rozumie tej przypowieści. Tym łatwiej będzie mu to zrobić.

https://wiadomosci.wp.pl/stanislaw-gawlowski-pis-chce-zakwestionowac-wybory-polakow-6437532795012737a

unieważnić całe sfałszowane wybory

https://www.tvn24.pl/pis-chce-ponownego-przeliczenia-glosow-gabriela-morawska-stanecka-i-stanislaw-gawlowski-komentuja,979243,s.html

Na Żoliborzu, w małym domeczku pomiędzy ludźmi - ot po sąsiedzku, sam, bez teściowej, dzieci i żony, mieszkał staruszek pewien zmarszczony. Jako, że kotów hodował parkę pokrytą sierścią miał marynarkę. Do tego jeszcze w skarpetkach dziury co dopełniały obraz ponury. Cicho się jakoś po świecie plątał, ni prawa jazdy, ni w banku konta... Z rodziny został sam, z bratanicą - co wielokrotną była dziewicą. Miał ten staruszek do władzy parcie i o tę władzę walczył zażarcie. Wreszcie na przekór całemu światu zbudował sobie partię frustratów, która na skutek losu przekory w końcu wygrała w Polsce wybory i bez wątpienia za ich przyczyną okropnie nam się dziadek "rozwinął". Realizując swój pomysł śmiały podporządkował sobie Kraj cały. Rozdawał "stołki" i kasę dzielił tłumacząc reszcie obywateli, że choć jest kiepsko i gorzej będzie to on ich dobro wciąż ma na względzie, nie czerpiąc z tego korzyści żadnych - sam skromny, biedny i nieporadny. Aż nagle szarym styczniowym świtem w świat poszły wieści niesamowite, że to nie tylko dom i dwa koty lecz jeszcze kilka miliardów złotych .... tak pomalutku do grosza grosik... biedny dziadunio Polsce "zakosił". WIĘC DZIŚ MĄDRZEJSI TYM DOŚWIADCZENIEM NA PRZYSZŁOŚĆ CZUJNI BĄDŹMY SZALENIE I NAUCZENI DZISIEJSZĄ CHWILĄ WCIĄŻ PAMIĘTAJMY - POZORY MYLĄ

Świetnie opisany McKwacz''dwie wieże ''

pislamski WuC:
wystrugał stajenkę Betlejemską
Einsteinowi podpowiedział wzór E=mc2
walczył w Powstaniu Warszawskim
robił masę do kremówek Janowi Pawłowi II,
pomagał rodzinie ks. Popiełuszki w żniwach,
noblistce pani Tokarczuk dyktował co lepsze fragmenty
a na koniec
przeliczy ponownie głosy do Senatu bo nie podobają mu się wyniki