Prezydent Duda ogłosił, że rakietę na Przewodów najprawdopodobniej wystrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza

Władze Ukrainy są innego zdania i oskarżają o to Rosję.

Andrzej Duda w Bolesławcu (fot. Bernard Łętowski / Bolec.Info)

Pół godziny temu zakończyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda jeszcze przed jej rozpoczęciem powiedział, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej oraz że tragedia w Przewodowie nie była atakiem na Polskę.  Szczegóły posiedzenia Rady nie są znane, ponieważ jest ono objęte klauzulą tajności. Premier Mateusz Morawiecki zgodził się ze stanowiskiem prezydenta, jednak dodał, że możliwa była także rosyjska prowokacja. 

Z kolei władze Ukrainy przekazały komunikat o posiadaniu dowodów na to, że w Przewodowie spadła rakieta wystrzelona przez Rosjan.

W sprawie tej tragedii trwa już międzynarodowe śledztwo. Na dzisiejszy wieczór planowana jest debata sejmowa, poświęcona temu wydarzeniu.