Drożyzna przebiła kolejną barierę, inflacja sięgnęła zenitu, bolesławianie tracą ogromne pieniądze

Inflacja w Polsce w lutym 2023 r. wyniosła 18,4 proc. rok do roku. To najwyższy roczny wzrost cen od grudnia 1996 r. To smutny rekord.

Łapówka (fot. Bolec.Info)

Ceny w Polsce rosną nadal w zastraszającym tempie. Ich wzrost odczuwają także mieszkańcy Bolesławca i powiatu bolesławieckiego. Inflacja w Polsce w lutym 2023 r. wyniosła 18,4% rok do roku. To najwyższy roczny wzrost cen od grudnia 1996 r. To smutny rekord.

Geny żywności według Głównego Urzędu Statystycznego rok do roku wzrosły o 24%, energia o 22%. Czynsze mieszkaniowe nadal rosną i niektórym osobom nie wystarcza pieniędzy na ich opłacenie.

Zdecydowanie spadła siła nabywcza pieniądza, a oszczędności straciły na wartości. Gdy ktoś miał na przykład oszczędności wynoszące 100 tys. złotych, w ciągu dwóch lat straciły one na wartości około 30 procent.

Raty spłat kredytów wzrosły w niektórych przypadkach dwukrotnie. Płace wzrosły znacznie poniżej inflacji. To samo dotyczy rewaloryzacji emerytur i rent, która wynosi 14,8 %.

Narodowy Bank Polski i prezes Gapiński zapowiadają, że inflacja teraz będzie spadać. Nie oznacza to jednak, że ceny będą spadać. Przeciwnie będą nadal rosły, ale być może wolniej.

Drożynę w Bolesławcu widzimy na każdym kroku. Drożeje przede wszystkim żywność w tym warzywa, jajka, owoce, napoje i słodycze.

Jako przykład podajemy wzrosty cen na niektóre warzywa:
cebula biała podrożała 350 %
buraki – 20 %
kapusta kwaszona – 12 %
marchew – 212 %
pietruszka – 38 %
por – 183 %
seler – 35 %
ziemniaki – 47 %
pomidory – 21 %
dane z Giełdy Bronisze

Więcej zapłacimy za prąd, ciepło i mieszkania. Szykują się bardzo drogie święta Wielkanocne. Dla niektórych będzie to najdroższa Wielkanoc w historii. Obliczono, że cena typowo wielkanocnych zakupów poszła w górę aż o 45 %.