Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
11 lipca 2023r. godz. 11:04, odsłon: 2061, Bolec.Info

Pies wpadł do głębokiej studni w lesie. Uratowali go strażacy.

Czworonóg spadł z prawie 10 metrów. Na szczęście nic mu się nie stało.
Akcja ratunkowa.
Akcja ratunkowa. (fot. KP PSP Bolesławiec)

Do sytuacji doszło 7 lipca po godzinie 19. Pan Andrzej z Przejęsławia wybrał się na spacer z psem, którym opiekował się pod nieobecność sąsiadów. Drogę i okolicę znał bardzo dobrze, chodził nią od ponad 20 lat. Niestety przechadzka nie miała szczęśliwego zakończenia.

Pies z rasy posokowców coś wyczuł, zaczął szarpać i uwolnił się ze smyczy. Wbiegł do lasu i po chwili znikł z oczu opiekuna. Nie reagował na przywoływanie. Pan Andrzej Chmal rozpoczął poszukiwania w głębi lasu, gdy nagle usłyszał jakiś ruch. Spojrzał w dół i okazało się, że stoi na krawędzi otwartej studni, w której znajdował się zaginiony piesek.

Bolec.Info - zdjęcieMiejsce, w którym piesek wpadł do studni.

Niestety studnia była zbyt głęboka, więc została wezwana straż pożarna. 

- Jak najszybciej zadzwoniłem na numer 112 i zgłosiłem zdarzenie. Do pomocy zostali skierowani strażacy z Przejęsławia i Bolesławca, przyjechała też policja. Strażacy z Bolesławca posiadają specjalistyczny sprzęt alpinistyczny. Akcja ratownicza przebiegała w dość ciężkich warunkach: grząski grunt, zalegające gałęzie. Dzięki profesjonalnemu wyszkoleniu strażników udało się za pomocą lin opuścić jednego z nich wyposażonego w butlę tlenową, lampę i radio w głąb studni - relacjonuje akcję ratowniczą opiekun psa. - Wielkie było moje szczęście, kiedy po dłuższej chwili ukazał się nad studnią strażak trzymający w objęciach mojego psa. Cudem, pomimo upadku z tak dużej wysokości, pieskowi nic się nie stało.

Jak przekazał nam mężczyzna, nie on jest właścicielem psa. Od trzech tygodni zajmuje się nim pod nieobecność sąsiadów. Jest bardzo wdzięczny służbom za pomoc w ocaleniu pupila.

- Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy pomogli mi uratować życie pieska. Począwszy od Pana, który przyjął zgłoszenie, strażaków z Przejęsławia i Bolesławca oraz policji, która nie opuściła miejsca dopóki nie zostało one należycie zabezpieczone. Studnia prawdopodobnie została odkryta niedawno ponieważ na jej dnie nie znajdował się żaden liść ani gałązka. Myślę, że odkryli ją albo poszukiwacze skarbów posługujący się wykrywaczami metali. Bądź ktoś z niej coś wyciągnął mając informacje jeszcze z czasów wojny o tym, że jest w niej coś ukryte. Opisuj tą sytuację dla przestrogi abyśmy byli czujni tam gdzie widzimy stare ruiny domów pałaców lub innych budowli. Niewiele brakowało abym i ja wpadł do środka - czytamy w mediach społecznościowych pana Andrzeja.

Teren został zabezpieczony przez strażaków taśmą, a wlot do studni - przykryty paletami.

Bolec.Info - zdjęcieFot.: Andrzej Chmiel. Zakryty wlot do studni.

 

Pies wpadł do głębokiej studni w lesie. Uratowali go strażacy.

~~Kawowa Fortegilla niezalogowany
11 lipca 2023r. o 12:01
Brawo!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Czarnawy Cis niezalogowany
11 lipca 2023r. o 12:50
Sonderkomandowerhwolf podjęło depozyt w Perejesławiu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).