30 maja 2009r. godz. 21:11, odsłon: 2260, banan10BKS przegrywa
W sobotę, 30 maja 2009 drużyna BKS Bobrzanie Bolesławiec podejmowała Chojnowiankę Chojnów.
(fot. banan10)
Mecz, w ramach rozgrywek IV ligi, rozgrywany był na stadionie miejskim przy ulicy Spółdzielczej w Bolesławcu.
Pojedynek stał na niskim poziomie - piłkarze nie stworzyli dobrego widowiska. Bolesławiecka drużyna przegrała zasłużenie 0:1.
.
W 13. minucie groźną akcję bolesławian przerwała obrona gości z Chojnowa. W 15. minucie pierwsze uderzenie gości na bramkę - na szczęście dla bolesławian niecelne. 26. min kolejna dobra akcja Chojnowa dobra interwencja naszego bramkarza Kizymy. W 35. minucie zespół z Bolesławca troszkę się ocknął - drugi raz uderzył na bramkę, ale niestety znowu niecelnie. 44. minuta to najlepsza sytuacja w pierwszej połowie dla bolesławian, lecz rzut wolny bardzo słabo został wykonany i trafił on w mur, w tej sytuacji wykonawca rzutu wolnego (Mucha) nie popisał się. Pierwsza połowa pod dyktando gości.
Zaraz po przerwie trener Lechowski wprowadził dwie zmiany w składzie drużyny. Początek drugiej połowy mógł wydać się obiecujący jeśli chodzi o grę BKS-u. Akcje były dosyć składne i w końcu gra została przeniesiona pod pole karne gości z Chojnowa. W 57. minucie, po rzucie rożnym, zawodnik BKS niestety niecelnie uderzam na bramkę rywali. W 63. minucie przewaga BKS-u nadal się utrzymywała. W 68 minucie jedną z najlepszych sytuacji marnuje Sławomir Iskrzak, próbując lobować - niestety nie trafia w bramkę. W 73. minucie po składnej akcji Chojnowa BKS traci bramkę - kibice zastanawiają się dlaczego tak późno, skoro drużyna z Bolesławca pokazywała bardzo słaby futbol od początku meczu.
Po słabej grze drużyna BKS Bobrzanie Bolesławca uległa przegrała z Chojnowianką Chojnów 1:0.
Słaba gra we wszystkich elementach spowodowała doprowadziła do porażki zespołu z Bolesławca - w meczu z niżej notowanym przeciwnikiem.
Według kibiców widowisko to można nazwać "zwykłą kopaniną". Drużyna z Bolesławca nie miała pomysłu na grę, przy tym obrona też nie była idealna. Podania były niedokładne, a strzały na bramkę nieprzemyślane.
BKS Bobrzanie Bolesławiec: Dawid Kizyma, Sylwester Rydzak, Jozek Pietrzak, Błażej Rajchel, Marek Kumoś, Adam Klimas, Tomasz Jasiński, Mateusz Mucha, Sławek Iskrzak, Mateusz Pańczyszyn, Paweł Rissmann.
Po przerwie na boisku pojawili się: Krzysiek Szymański i Kamil Mielnik.
(fot. banan10)
(fot. banan10)
(fot. banan10)