Szukam miejsca, gdzie mogę pójść z rocznym dzieckiem. Chodzi mi o miejsce, gdzie może spotkać się z rówieśnikami np. jakieś zorganizowane zajęcia (plastyczne, muzyczne itp.)
Chodzę z nią do biblioteki - tam jest taki punkt dla maluchów (zabawki, kredki, książeczki z twardymi okładkami), ale nie ma dzieci.

witam ja chodzilam na zajecia z moja podopieczna na topiki bylo tam okolo 5 ,6 dzieci byly to zajecia 1 raz w tygodniu chyba 45 min.dzieci spiewaly ,malowaly,zajecia prowadzila pani gosia.oczywiscie opiekunowie tez byli .fajna sprawa dzieci uczyly sie i nawiazywaly kontakt z innymi .przyzwyczajaly sie do pojscia do przedszkola:)powinna byc ich dzies strona .trzeba sprawdzic bo ja chodzilam rok temu.topiki boleslawiec (albo top boleslawiec )te maluszki mialy nazwe topiki.

Przepraszam ale wydaje mi sie ze roczne dziecko jest zdecydowanie za male na tego typu zajecie. Przede wszystkim jak na tak male dziecko wolalabym izolowac je zeby tak szybko nie zachorowalo bo jak wiadomo w takich miejscach o chorobsko nie trudno a szpitale zawalone przez roznego rodzaju zapalenia. Wiec poradzilabym sama zv dziecku zorganizowac w domu takie zajecia

~karo napisał(a): Przepraszam ale wydaje mi sie ze roczne dziecko jest zdecydowanie za male na tego typu zajecie. Przede wszystkim jak na tak male dziecko wolalabym izolowac je zeby tak szybko nie zachorowalo bo jak wiadomo w takich miejscach o chorobsko nie trudno a szpitale zawalone przez roznego rodzaju zapalenia. Wiec poradzilabym sama zv dziecku zorganizowac w domu takie zajecia

Izolować dziecko? Bez przesady! Ja i moja koleżanka chodzimy z naszymi dziećmi głównie do sal zabaw ale również do "słoneczka" tam też są różne zajęcia dla dzieci no i można zostawić tam dziecko na dłuższą chwilkę w razie potrzeby.

~karo napisał(a): Przepraszam ale wydaje mi sie ze roczne dziecko jest zdecydowanie za male na tego typu zajecie. Przede wszystkim jak na tak male dziecko wolalabym izolowac je zeby tak szybko nie zachorowalo bo jak wiadomo w takich miejscach o chorobsko nie trudno a szpitale zawalone przez roznego rodzaju zapalenia. Wiec poradzilabym sama zv dziecku zorganizowac w domu takie zajecia

Własnie takie spotkania uodparniają. Dzieci przyzwyczajaja sie wirusów i pójcie do przedszkola nie jest strasznym przeżyciem ;)

może jakieś mamy się orientują czy u nas w mieście są jakieś zajęcia gdzie by można było przyjść z dzieckiem 3 letnim, od czasu do czasu. szukam miejsca gdzie są inne dzieci. chcę przed przedszkolem troszkę zacząć, gdyż moje dziecko jest nieśmiałe i zamkniętę.

do babci