~~Jasnoturkusowy Gajowiec napisał(a): Jakby ktoś mi groził że mnie zabije, to sorry ale nawet nie chciałabym się zastanawiać czy ,,żartuje"... To że ktoś jest niepełnosprawny to nie znaczy że tego nie zrobi (w takim przypadku bałabym się jeszcze bardziej)...

Nie w tym problem, tylko dlaczego zamiast przekazać go do szpitala wzięli go do aresztu.

Najgorsze jest to że w Polsce nie ma takich specjalistów dla chorych osób o różnych chorobach i nie patrzą nasze władze czy jest chory czy nie tylko do więzienia żeby siedział tam z innymi więźniami skąd wiadomo co i jak tam czy nic się nie dzieje różne sytuacje się słyszało się tam dzieje są molestowani gnębieni itd czy ktoś da gwarancję że on ten chłopak jak wyjdzie to już będzie wyleczony będzie grzeczny wątpię w to siedząc tam może być jeszcze gorzej ok rozumiem że coś tam powiedział ale powinni go dać na szpital jak matce nie przyjęli go gdy była z z nim i mówiła że trzeba go położyć że potrzebuje pomocy a teraz wygląda to tak jak wygląda przykro jest słyszeć obojętnie kogo by to było dziecko ale nie powinien być tam tylko w szpitalu od tego są żeby pomagać chorym

Znam Marka pilnowałam go parę razy nie rozumiem tego co policja robi to fajny chłopak gdyby był w szpitalu to by miał dobrą opiekę medyczną i jego głowa by inaczej funkcjonowała a w więzieniu jaką ma opiekę żadną taka prawda jest on potrzebuje opieki lekarskiej a nie więzienia nawet pisze w Internecie że osoba która ma ta chorobę nie powinna być w więzieniu bo gorzej pogarsza się stan zdrowia umysłu gdyby chodziło o ich dziecko szybko by dali do szpitala

Rodzinom, koniecznie skontaktuj się Z RZECZNIKIEM PRAW OBYWATELSKICH niech zadziala. Ma takie możliwości ale musi się dowiedzieć. Proszę też nagłośnić sprawę przez media, np. TVN, lub TVP Michał Olszański.

Już jest nagłaśniane przez media

Z moich informacji wynika ze Marek nie był pierwsza osoba z nożem na podwórku tylko syn sąsiadki o imieniu Krzysiek. Dodatkowo duzo dzieci sie tym nożem bawiło a później dopiero on wziął go do ręki i tez chciał się pobawić to nagle Sąsiedzi zareagowali inaczej bo to on wziął do ręki ale ich dzieciom wolno było biegać z nożem?!

I dlatego jest potrzebna reforma sądownictwa

Nie potrzeba dla policji wiekszego wysiłku, aby zatrzymywać, ludzi ociężałych umysłowo . Ludzie tacy w naszym sadownictwie, nie mają nic, do powiedzenia !!Sa aresztowani, nawet, za kradzież batona w sklepie !! A że, to sa ludzie chorzy, to już nikogo, nie obchodzi !!! Smutne, ale prawdziwe !!!