Niech się schowają, teraz nagle ożyli?

Następny punkt dla PS. W kampanii wyprzedzają konkurentów kilometrami.

Od 16 do 18h?
W dwie godziny to może się odbyć pogawędka o du*ie Maryni a nie debata.
Styki w mózgu wytrzymują tylko dwie godziny?

Mają zagwozdkę konkurenci. Sztab Pana Rudyka pracuje wyśmienicie. Spot z młodymi ludżmi , inauguracja w rynku, utwór z udziałem Rudyka i Sozańskiej a teraz ring wyborczy. Mikt tego jeszcze w Bolesławcu nie zrobił. Szacun Panie Rudyk.

~~Kremowy Jaśminowiec napisał(a): Od 16 do 18h?
W dwie godziny to może się odbyć pogawędka o du*ie Maryni a nie debata.
Styki w mózgu wytrzymują tylko dwie godziny?

O tym dyskutować nikt nie ma zamiaru. Mają problem konkurenci- przyjdą - Źle, nie przyjdą - JESZCZE GORZEJ

Jedyna rada na zdobycie młodego elektoratu to - Likwidacja Miasta Policyjnego.
To młodzież wk**wia a nie jakieś sprawy malowania budynków i pasów na jezdni.
Patrząc na spotkania takiej spółdzielni mieszkaniowej to chodzą tam w 90 procentach emeryci co pozwala przypuszczać że sprawy rabatek, koloru klatki i wybory do zarządu ich mało interesują.
Emeryt zawsze będzie za państwem policyjnym a młody przeciw niemu.
Dlatego ten co ma w programie likwidację straży miejskiej i ograniczeń po godzinie 20 (ha, ha) ten zdobędzie młodych.
Młody wie że pieniądze nie rosną w urzędach tylko w fabrykach i bankach.
To u emerytów pieniądze rosną w urzędach bo to pozostałość po okresie PRLu w ich głowach, dlatego głosują na
dobrego gospodarza "co piniądz da" i na pana policjanta "co zajrzy do mnie czy wszystko w porządku" :)

Jaki portal taki tytuł.

~~Kremowy Jaśminowiec napisał(a): Jedyna rada na zdobycie młodego elektoratu to - Likwidacja Miasta Policyjnego.
To młodzież wk**wia a nie jakieś sprawy malowania budynków i pasów na jezdni.
Patrząc na spotkania takiej spółdzielni mieszkaniowej to chodzą tam w 90 procentach emeryci co pozwala przypuszczać że sprawy rabatek, koloru klatki i wybory do zarządu ich mało interesują.
Emeryt zawsze będzie za państwem policyjnym a młody przeciw niemu.
Dlatego ten co ma w programie likwidację straży miejskiej i ograniczeń po godzinie 20 (ha, ha) ten zdobędzie młodych.
Młody wie że pieniądze nie rosną w urzędach tylko w fabrykach i bankach.
To u emerytów pieniądze rosną w urzędach bo to pozostałość po okresie PRLu w ich głowach, dlatego głosują na
dobrego gospodarza "co piniądz da" i na pana policjanta "co zajrzy do mnie czy wszystko w porządku" :)

Ciekawy temat do dyskusji. Przyjdź i przedstaw go publicznie.