~ napisał(a): I jak ci z tym ,,kc'' ? Franek pitoli głupoty,prawda?
Pokaż paluszkiem gdzie napisałam, że popieram postępowanie księdza ?
Swoją drogą zawsze mnie to zastanawia, że ludzi nie krzyczą do właściciela sklepu, że wódka jest taka droga a oni potrzebują się nachlać w ten wyjątkowy dzień, nie krzyczą do grajka, że za to, że pobawi się na ich weselu muszą mu słono zapłacić, nie krzyczą, że wynajem sali jest taki drogi,że fotograf bierze bajońską sumę za zdjęcia, które potem leżą w albumie nikomu niepotrzebne, dopiero jak przychodzi do podziękowania księdzu za to, że traci swój czas na to, by im towarzyszyć w ich dawaniu sobie ślubu jest krzyk i mówienie o liczeniu się z każdym groszem.