tego typu atrakcie jak śpiewanie pomyślności dla dzieci jednego z szfarzy jest niestosowne, można to praktykować po zakończeniu mszy i udzieleniu błogosławieństwa, bo nie każdy z uczestników mszy ma ochotę uczestniczyć w tak błachych jubileuszach a jeśli już to traktować wszystkich jednakowo czyli wszystkim jubilatom za których jest msza śpiewać 100 lat ale myślę że ludzie zaczną wcześniej opuszczać msze, przed błogosławieństwem, ks. Janusz jak podkreślił swoje uczestnictwo w przyjęciu to mógł śpiewać na nim pomyślności

TO NIE JEST ŻADNA NOWOŚĆ !!! w JEDNYM Z KOŚCIOŁÓW DZIEKAN, PRZED MSZA, WITA PANA ------DOKTORA !! PANA DYREKTORA I DALEJ SCHODZI W DÓŁ KTO JEST MNIEJ WAŻNY, W HIERARCHII ( OCZYWIŚCIE KSIĘDZA !!!! ) A RESZTA BARANKÓW -- BĘDĄCYCH W KOŚĆIELE, SIEDZI, ZE SPUSZCZONYMI GŁOWAMI !!!!! I NADSŁUCHUJE, A MOŻE I MNIE WYCZYTA ???????????

stado baranków musi znać swoje miejsce. tak jest w przyrodzie ,z tej czerpiemy wzorce,

Sami się ludzie dają tak traktować. Przestali by rzucać na tacę, to od razu zrobili by się ważni :) A gdyby przestali chodzić to kościoła to ....

Datki z tacy poszły na prezent...ha ha ha... dalej śpiewająco róbcie za baranki

dlaczego płacą ?
bo to przecież ''PARAFIANIE '';)...hahahaha

Takie pokazówy w kościele to czesty obraz. Niestety większość polskiego społeczeństwa to ślepo wierzące owieczki idące za głosem kapłana nie potrafiące odróznic wiary od religii. Bóg jest wszędzie i nie trzeba chodzić do kościoła aby go doswiadczyć a niebo i piekło to stan naszej świadomości. Badźmy swiadomi naszego bytu i pelni szacunku dla odrebności innych. sam kiedys co tydzien chodziłem do kościoła ale wyszedłem z tego matriksa przepełnionego obludą i hipokryzją skostnialej instytucji. Kapłanom z powolania Kościól zamyka usta a prym wiodą biznesmani . Choć jestem negatywnie nastawiony do kościoła to uważam że nie można obrazać samych księzy i tych co chodzą do koscioła bo to jest ich ściężka życiowa. Każdy ma prawo życ tak jak chce i nie oceniać innych. Polecam obejrzec wypowiedz byłego ksiedza.
.

masz wiele racji
dlatego nie piszę o dobrych ,porządnych kapłanach bo ich samych broni własna postawa
ale z upodobaniem piszę i będę pisał o'' kapłanach'' zaprzedających się mamonie albo molestujących nieletnich

to samo dotyczy wierzących (prawdziwie) i ''katoli '' będących katolikami i chrześcijanami ''na pokaz ''

obserwując to forum można wyciągnąć prosty wniosek jak wielu z piszących jest tymi pierwszymi a ilu z nich ''ma diabła za skórą ''

który z nich ma jednego ''anioła stróża'' wg. panującej tutaj religii a ilu z nich ma dwóch ...
wątpię czy któryś z nich wie o czym piszę i tym samym której religii są bliżsi ...;)
ale jednocześnie wiedząc jak wielu ''teologów'' się tu ''objawia'' mam nadzieję że pokuszą się o pewne wyjaśnienie ...
;)