~~Brązoworudy Kosmos napisał(a): Szyszkę nam Tusk zabił .To nie był przypadek ,nasi nie umierają .Nagle.
Prezes PiS otwierał konwencję swojej partii w Kielcach. Na początku powiedział o "wydarzeniu tragicznym, wyjątkowo smutnym" - śmierci Jana Szyszki, byłego ministra i kandydata na posła w nadchodzących wyborach. - Odszedł nasz stary kolega, wieloletni towarzysz naszej drogi. [Od] prawie 30 lat - mówił.
Odszedł przedwcześnie, nagle. Odszedł w szczególnych okolicznościach. Majestat śmierci nie pozwala mi dzisiaj o tym mówić, ale trzeba będzie o tym powiedzieć, bo to nie był przypadek, że akurat dzisiaj, że akurat teraz .
Wszystko przez tą kopertę której nie wziął Błaszczak ,