kupiłam jakiś czas temu zestaw cały,od roku praktycznie nie używam żadnych mleczek,proszków,płynów-myję wszystko-kafelki,podłogi,okna,sprzety.tylko przy uzyciu wody,chcesz więcej wiedzieć napisz,bo jak tu zacznę pisać to mnie o reklamę zaczną podejrzewać
531553414

prosze mimo wszystko napisać, reklamuje się tu wszystko, więc dlaczego nie udogodnienia :-)

ja sie od paru dni szykuję do umycia okna bo jedno mam umyte i jakos mi nie po nosie :D może jakieś dziewcze chce mi w tym pomóc , dam się wykorzystać :>

~ napisał(a): prosze mimo wszystko napisać, reklamuje się tu wszystko, więc dlaczego nie udogodnienia :-)

no dobrze-mam zestaw czyścików z raypath,naprawdę są rewelacyjne,szczególnie dla mnie bo jestem alergiczką,nie wszystkich środków chemicznych mogę używać,dzięki czyścikom zrezygnowałam z większości.Oszczędzam na chemii,na wodzie,i nareszcie jak nie czuć tych wszystkich płynów to kwiaty postawione w domu czuć o wiele intensywniej

żadnej chemii/ jakos trudno w to uwierzyć

poszukalam cennika tych czyscikow ,sa bardzo drogie-czyli poza moim zasiegiem.Szukam dalej metody na jasny zlewozmywak z granitu,jakie macie sposoby na czyszczenie,a moze tylko wymiana na ten co mialam poprzednio nierdzewny?

Nie pamiętam czy to były te czyściki co tu dziewcze wyżej podała ale ja byłam na takim pokazie 3 lata temu za 5 szmat podobnych do tych za parę groszy z marketu chcieli 3000 wał jak nic dla totalnych anty inteligentów co myślą że jak kupią ściery za trzy tysie to się samo posprząta.Miało być tak kolorowo plama nie zeszła choć użyto nawet szarego mydła a miała być sama woda przecież.
Wystarczy kupić sobie np.poradnik pani domu i tam sa wszystkie myki sprzątania bez chemii przy użyciu produktów dostępnych w każdym domu np.sody oczyszczonej,octu spirytusu czy cytryny lub szmaty z irchy za 5 zł.

zamiast zestawu "magicznych" ściereczek Raypath za jedyne 2-3 tys. zł, można iść do sklepu i kupić za ok. 10zł/szt ścierki z mikrofazy (np Vileda). Efekt dokładnie taki sam :)
Nie dajcie sobie robić wody z mózgu.