Horus napisał(a):

~~Rdzawozłota Psianka napisał(a): Ty już horusek byłeś pani, że jesteście po imieniu i wiesz hihihi

przecież to nie ja wspomniałem Elwirkę...;)

ja po prostu uprzedzam fakty a opis wizyty tego ''poszukiwacza katharsis'' mam w emailu od Swiety ...
to ono opisała mi ''doznania'' jakich dostarczył jej ten śmierdziel ...
biedna dziewucha ...
po tej wizycie czekała ją długa kąpiel i długie wietrzenie pokoju by pozbyć się odoru...

:]

Każdy sądzi podług siebie.

~~Rdzawozłota Psianka napisał(a): to fajnie, że meilujesz z dziwkami ... do Elwiry też odpisałes na priv :D

on jest takim rozpustnym cichaczem co pozuje na cnotkę

Od Lenki Głupia Papugo , nie od Swiety . Cały ten Twój ipeenek można w dupę schować . Prawdomówność to nie jest Twoja najmocniejsza cecha . Donosicielu , tchórzu i zdrajco ... bogu dziwny czlowiek ów :D Dołącz do dokumentacji :D

Zastosowana autokorekta

nie muszę pozować ...ale też nie szlajam się z dziwkami po burdelach...

zresztą uważam że tylko ostatnia szmata wiedząc coś o jakimś czyimś romansiku wywlecze to na ogólne forum ...
ale też tylko kompletny idio.ta wręcz z emfazą będzie się tu ''chwalił'' bytnością w burdelu i ''popisywał'' swoją ''rozrzutnością '' w dawaniu ''napiwków'' :] w wysokości 20 złotych ...

250 koron to ostatnio daliśmy przemiłemu kelnerowi za podanie obiadu i za uśmiechy jakimi nas raczył ...

20 zł ''napiwku'' Tamarze...hahaha
jaki klient taki ''napiwek''




Dopisane 08.07.2020r. o godz. 19:50:

ten mój ipeenek jest twoim ''gwoździem do trumny'' :]

widzisz jak późno poszedłeś po rozum do głowy ?
teraz już nie rzucasz ''qu...mi '' jak robiłeś to wcześniej ...hahaha

ale już jest ''po herbatce'' :]
bekniesz ...hahaha

Lence . Ma na Imię Lenka . Słowianka Głupia Papugo , donosicielu , tchórzu i zdrajco .

Przed żadnym sądem , ani w Pradze nie naprawisz tego , co zepsułeś :)

Smacznych snów lowelasie :)

Panna dziękuje za odblokowanie Panowie Marczewscy :)

na jak długo?

... a skoro mam już możliwość gadania jak dawniej bywało , to chciałbym Wam Drodzy Bolecnauci I Bolecnautki opowiedzieć o moim Przyjacielu Rychu zwanym przez Głupią Papugę nurasem . Rycho dał się zabić , ale kiedy brakowało mi pięć dych na chleb dla dzieci , to Rycho nie pytał , czy oddam . Prawdziwych Przyjaciół poznaje się w biedzie i i sercem wspomina ... qurwa chyba sobie trochę popłaczę .


Dopisane 09.07.2020r. o godz. 16:23:

Kilometry motogodzin przegadałem z Arturem ... o babach :D Artur był trochę mało motoryczny , ale pamiętam mego synka i Hemiego jak siedzieliśmy u Pani Irenki , oraz Kasię Hemicznego , no i oczywiście Baksową

Kto mi zabroni wspominać ? Przecież nie Jahwe , ani Horus :) Na bajanie nie wchodzę przez szacunek dla Kobiety , którą kocham i to nie jest założycielka tematu .

A Ciebie Głupia Papugo tak długo będę gnębił ile krwi w żyłach :)