~~Purpurowy Zawciąg napisał(a): W Łodzi, 700- tysięcznym mieście jest takich toalet 13, oczywiście wszystkie płatne. Toalety publiczne niestety są nie opłacalne i ciężko znaleźć pracownika dbającego o jego czystość, druga strona medalu to ta że nasz naród nie dba o coś co ma dane, wielu myśli że jak zapłacił 1,50 zł to może najszczać i na.rać gdzie mu się podoba, bo zapłacił. Acha, są jeszcze ogólnodostępne toalety w Tesco i Brico.
W Bolesławcu jest jedna więc proporcje podobne do łodzi. Ale w Bolesławcu mieszkańcy nie muszą korzystać z toalet w Brico czy Tesco. Tu każdy ma kibel w domu i pozostali mają do wyboru do koloru.
Miasto liczy na to że po pierwsze mieszkańcy w ramach solidarności obywatelskiej będą użyczali sobie dostęp do toalet na każde życzenie. Z czasem proceder ten zostanie opodatkowany a następnie ovatowany i oakcyzowany.
Już 74 lata trwa podatkowy koncert życzeń . Centrala i samorządy ku radości nierozgarniętej gawiedzi stanowiącej większość tworzą co raz to bardziej wymyślne formy danin nakładane na przedsiębiorców i obywateli.
Jedną z nich jest głośna ostatnio akcja podłączania mieszkań do miejskiej / ekologicznej i taniej / ciepłowni.
Niebawem pojawi się tu post o bardzo zawyżonych cenach za ogrzewanie miejskie.[img=1574256402_n17zs05.jpg]