5 lutego 2015r. godz. 20:37, odsłon: 1469, Kazimierz Marczewski/Muzeum Ceramiki

Gloria Artis dla Janiny Bany -Kozłowskiej

Wszyscy podkreślali nie tylko niezwykłe zdolności Janiny Bany-Kozłowskiej, od 41 lat projektującej formy ceramiczne.

Janina Bany-Kozłowska uhonorowana medalem Gloria Artis.
W miniony piątek, 30 stycznia 2015 r. bolesławiecka artystka Janina Bany-Kozłowska odebrała z rąk Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki – Ilony Antoniszyn-Klik srebrny medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. To prestiżowe odznaczenie przyznawane jest przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego osobom wybitnie zasłużonym na polu kultury.

Uroczystość, która odbyła się w Centrum Integracji Kulturalnej Orzeł miała bardzo podniosły charakter. Galę rozpoczął Prezydent Miasta Bolesławiec – Piotr Roman, który powitał gości. Następnie odbyła się prezentacja filmu poświęconego artystce. Wręczenie medalu poprzedziły wystąpienia Anny Bober-Tubaj, (dyrektor Muzeum Ceramiki w Bolesławcu), która przybliżyła dokonania Janiny Bany-Kozłowskiej oraz Zygmunta Brusiło (prezesa Towarzystwa Miłośników Bolesławca) który opowiedział o randze odznaczenia, jakim jest Gloria Artis.

Ponadto przemówienia przygotowali także: dr. Barbara Banaś (kustosz Działu Ceramiki i Szkła Współczesnego w Muzeum Narodowym we Wrocławiu), która omówiła charakter sztuki użytkowej i unikatowej tworzonej przez Janinę Bany-Kozłowską oraz Karol Stasik (prezes Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec” Sp. z o.o.”.), który w bardzo osobistym wystąpieniu podkreślał swoje wielkie uznanie dla talentu artystki.

Wszyscy podkreślali nie tylko niezwykłe zdolności Janiny Bany-Kozłowskiej, od 41 lat projektującej formy ceramiczne, które dziś można spotkać niemal w każdym domu, ale przede wszystkim mówili o artystce jako o wielkim, a jednocześnie niezwykle skromnym człowieku. Szacunek dla innych i pogoda ducha to cechy, które ujawniła także wypowiedź samej artystki.

Janina Bany-Kozłowska nie kryła wzruszenia, dziękując wszystkim osobom, które spotkała na swojej zawodowej ścieżce. Opowiedziała o swojej pracy w Zakładach Ceramicznych „Bolesławiec”. Podkreślała, że nie uważa się za człowieka, który dokonał czegoś niezwykłego, a jedynie dane jej jest robić to, co lubi.