10 sierpnia 2009r. godz. 18:04, odsłon: 7476, Bolec.Info / DB

Wierni Zagłębiu Lubin

150 zagorzałych kibiców drużyny Zagłębia Lubin z Bolesławca wspierało swoich idoli na meczu Ekstraklasy.

Piłka nożna jest chyba najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce, a niektórzy twierdzą, że wręcz narodową. Każda drużyna ma swoich zagorzałych kibiców. Takich ma również Zagłębie Lubin.

W piątek, 7 sierpnia 2009r., na jednym z najnowocześniejszych stadionów w Polsce Dialog-Arena, Zagłębie Lubin zmierzyło się z Wisłą Kraków. Wśród 10 215 kibiców 150, to mieszkańcy naszego miasta. Rozpoznać ich można było po pomarańczowych koszulkach. Jak mówią organizatorzy mimo faktu iż Lubin liczy tylko 75 tys. mieszkańców to na mecze miejscowego klubu przychodzi więcej widzów niż we Wrocławiu na Śląsk (w I kolejce we Wrocławiu zasiadło jedyne 6500 kibiców Śląska).

Jak twierdzą organizatorzy wyjazdu na spotkanie do Lubina, byli zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem. Dotychczas na mecze Zagłębia zbierała się grupa około pięćdziesięcioosobowa.

- Wyjazd autokarowy na mecz z Wisłą został zorganizowany nieprzypadkowo. Jest to Mistrz Polski i można było się spodziewać, że atrakcyjny przeciwnik będzie magnesem dla wielu - mówi Krystian organizator wyjazdu. - Mimo wszystko nie oczekiwałem, że tak ogromna rzesza kibiców z Bolesławca będzie chciała oglądać ten mecz na żywo. Cieszy fakt, iż wszyscy chcą kibicować nie Wiśle, Legii czy nawet Barcelonie lub Bayernowi, a klubowi ze stolicy polskiej miedzi - dodaje. Chodzi nam o to by jak najwięcej ludzi z Bolesławca jeździło na spotkania do Lubina, a później może i na mecze za Zagłębiem do innych miast.

Organizatorzy mówią, ze takie wyjazdy jak piątkowy organizowane są już od dawna. Jednak obecnie nabrały rozmachu, gdyż wzrosła ilość kibiców Zagłębia, którzy bezpośrednio z trybun stadionu chcą wspierać swoich idoli. W najbliższą sobotę - 15 sierpnia, planowany jest wyjazd do Gliwic, gdzie Zagłębie Lubin spotka się z Piastem.

Często słyszy się o stadionowym chuligaństwie, a nawet bandytyzmie. Zapytaliśmy organizatorów czy na meczach w Lubinie jest bezpiecznie.- Tak, bo w ostatnich latach na meczach Zagłębia nie zdarzył się ani jeden incydent. DIALOG ARENA jest nie tylko najnowocześniejszym stadionem w Polsce, ale też jednym z najbezpieczniejszych, więc nie ma obaw o własne bezpieczeństwo - zapewnia Krystian.

Byliśmy ciekawi, czy i w Bolesławcu kibic Zagłębia spacerujący po ulicy w pomarańczowym trykocie, również czuje się bezpieczny. – Oczywiście, że tak – odpowiada Krystian. - W Bolesławcu nie ma innych kibiców niż kibice Zagłębia, więc nie ma z tym problemu. Na mieście można spotkać tylko kibiców miedziowej jedenastki i śmiało można powiedzieć, że Bolesławiec 100% Zagłębie. Czasami na forach internetowych wyczytać można różne rzeczy, pisane głównie przez osoby, które z aktywnym kibicowaniem nie mają wiele wspólnego i ich wypowiedzi nie można brać na poważnie - dodaje.

Wyjazdy na mecze do Lubina, to koszt 20-30 zł. Dla osób uczących się jest to dość spory wydatek. Jak zapewnił nas lider bolesławieckich kibiców Zagłębia: - Czynione są kroki, by wejście dla kibiców spoza Lubina, którzy jeżdżą w zorganizowanych grupach było po niższych cenach. Wszystko idzie w dobrym kierunku