28 września 2009r. godz. 19:06, odsłon: 4932, Bolec.info / Daniel BiernatLikwidacja piaskownic
Zanieczyszczony piach oraz zły stan techniczny piaskownic, przyczyną ich likwidacji.
Łukasz Sawicki bawi się w piaskownicy przy ul. Spółdzielczej (fot. Daniel Biernat)
Na terenie całego kraju „Sanepid” kontrolował stan piaskownic, pod kątem bezpieczeństwa i zdrowia dzieci. W Bolesławcu również przeprowadzono taką kontrolę. Pracownicy „Sanepidu” skontrolowali sześćdziesiąt, spośród ponad stu znajdujących się na terenie miasta piaskownic dla dzieci.
W ramach tej akcji zostały pobrane do badań próbki piachu z losowo wybranych piaskownic, które następnie przebadano pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Piach w piaskownicach może być zanieczyszczony licznymi bakteriami chorobotwórczymi: grzybami, pasożytami, pierwotniakami wywołującymi groźne dla zdrowia ludzkiego choroby: salmonellozy, grzybice skóry, paznokci, toksokarozę, toksoplazmozę, glistnicę.
- Wszystkie stacje w całej Polsce kontrolowały piaskownice, ponieważ jest duże zagrożenie pasożytami i bakteriami. Po tych kontrolach trzeba było podjąć jakieś działania – mówi dyrektor Sanepidu w Bolesławcu,
Jolanta Boroch.
- O tym się kiedyś nie myślało, nie mówiło i nie brano pod uwagę zagrożenia ze strony piaskownic dla dzieci. My wskazujemy na problem, który muszą rozwiązać zarządcy. Lepiej mieć mniej piaskownic ale dobrych, niż mieć dużo takich „bomb biologicznych” - dodaje.
- Warto również zwracać dzieciom uwagę na zachowanie podstawowych zasad higieny, jak mycie rąk przed jedzeniem, po zabawie na placu zabaw lub piaskownicy czy kontakcie ze zwierzętami – mówi Jolanta Boroch. - Już tak proste działania powinny uchronić przed pasożytami i innymi chorobami „brudnych rąk” - dodaje.
Już wcześniej Sanepid zobowiązał zarządców, by przynajmniej dwa razy w roku wymieniano piach, a tam gdzie obudowy piaskownic zostały uszkodzone, do ich naprawy.
- Główne zagrożenia to m.in. popękane elementy betonowe. Oprócz zanieczyszczeń zwierzęcych, często w piaskownicach możemy zobaczyć kapsle, niedopałki papierosów czy nawet butelki. Zanieczyszczenia te nie są spowodowane przez dzieci, ale przez dorosłych ludzi – mówi dyrektor MZGM w Bolesławcu,
Jarosław Karbowski.
- Piasek wymieniamy po otwarciu sezonu, w kwietniu lub maju. Jeśli wymaga tego stan sanitarny, to jeszcze raz w roku. Średnio piasek wymieniamy nie więcej niż dwa razy do roku - dodaje.
- Faktycznie, zarządcy zastosowali się do naszych zaleceń i jeśli chodzi o czystość piachu, wymienili go – mówi Jolanta Boroch. - Problem jest w tym, że nawet jeśli piach zostanie wymieniony, a piaskownica nie zostanie zabezpieczona przed zwierzętami, to nie będzie czysta. Piaskownic jest bardzo dużo na terenie miasta, a to się wiąże z kosztami - dodaje.
Jedyne, zabezpieczone piaskownice znajdują się w parku zabaw dla dzieci przy ul. Łukasiewicza oraz na terenach przedszkoli, które są ogrodzone płotem. W ostatnim czasie zlikwidowano piaskownicę przy ul. Spokojnej, na zapleczu ul. Chrobrego oraz Lubańskiej.
- Część piaskownic jest likwidowana z powodu bardzo złego stanu technicznego. Niestety nie możemy takich piaskownic pozostawić, żeby dzieci z nich korzystały. Aktualnie jesteśmy po dwóch kontrolach Sanepidu – mówi dyrektor MZGM w Bolesławcu, Jarosław Karbowski.
- Jedynym powodem likwidacji piaskownic jest wyłącznie zły stan techniczny zagrażający zdrowiu dzieci – dodaje.
W związku z otrzymanym poleceniem Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie konieczności wzmożenia nadzoru sanitarnego nad piaskownicami dla dzieci, „Sanepid” ma obowiązek, w sezonie wiosenno-letnim, przeprowadzić 3-krotną akcję mającą na celu ocenę stanu sanitarno-technicznego piaskownic dla dzieci, usytuowanych na placach zabaw, terenach rekreacyjnych i w parkach na terenie powiatu bolesławieckiego.
Producenci piaskownic także rozumieją ten problem i wyszli mu naprzeciw. Jest wiele propozycji jak taka piaskownica powinna wyglądać. Produkowane są m.in. piaskownice, które po zakończeniu zabawy przez dzieci można wieczorem zamykać. Innym wyjściem jest ogrodzenie piaskownic i miejsc zabawowych już istniejących.
- Jedynym powodem likwidacji piaskownic jest wyłącznie zły stan techniczny zagrażający zdrowiu dzieci –mówi Jarosław Karbowski, dyrektor MZGM (fot. Daniel Biernat)
(fot. Daniel Biernat)