Prezydent Duda odchodzi, podsumowujemy jego kontakty z Bolesławcem i powiatem bolesławieckim

Po 10 latach Andrzej Duda przestaje być prezydentem Polski. Jako prezydent bywał w Bolesławcu i pamiętał o naszym mieście. Skutki były... różne.

Prezydent Andrzej Duda i ksiądz Andrzej Jarosiewicz podczas wizyty w Bolesławieckiej Bazylice Maryjnej. (fot. Urząd Miasta Bolesławiec)

Bolesławiec kilkakrotnie skupił na sobie uwagę pary prezydenckiej. 

Kandydat na prezydenta kraju w kampanii roku 2015, Andrzej Duda, wspomniał o kopalni Bolesławiec, jako o zarzuconym za czasów PO projekcie rozwoju polskiego górnictwa, które miało być za rządów PO ciemiężone. Prawo i Sprawiedliwość przez lata twierdziło, że chce, aby KGHM płacił niższy podatek od kopalin. Został on wprowadzony przez ekipę PO-PSL w 2012 roku, a KGHM jest jego największym płatnikiem. Skończyło się jednak jedynie na deklaracjach i chęciach. Ulga w podatku od kopalin zostaje wprowadzona dopiero teraz, a KGHM odczuje ją w 2026 roku.

Ceramiczne prezenty

W lipcu 2017 roku Agada Kornhauser-Duda wręczyła księżnej Kate serwis z bolesławieckiej ceramiki warty 700 zł. Serwis został kupiony przez Kancelarię Prezydenta w warszawskim sklepie Zakładów Ceramicznych "Bolesławiec", nie był prezentem od bolesławieckiej spółki.

– Mam nadzieję, że Wasze Wysokości kiedyś napiją się herbaty z tego zestawu, miło myśląc o wizycie w Polsce - powiedziała pierwsza dama.

We wrześniu 2018 roku Kancelaria Prezydenta już nie musiała wydawać pieniędzy na ceramikę z państwowej firmy. Prezydencka para otrzymała wówczas w prezencie limitowany zestaw z ZC "Bolesławiec". Wręczenie odbyło się przy okazji otwarcia, powstałej z inicjatywy prezydenta, Polskiej Wystawy Gospodarczej. Do udziału w wystawie zaproszono Zakłady Ceramiczne „Bolesławiec”.

Po otwarciu wystawy, w czasie spotkania w Pałacu Prezydenckim, ówczesny prezes ZC, Wiesław Ogrodnik, przekazał Prezydentowi RP zestaw „Niepodległa” wyprodukowany w Bolesławcu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Żona prezydenta była oczarowana. Przy okazji spotkania prezes zaprosił parę prezydencką do Bolesławca i do odwiedzenia Zakładów. 

Nieskuteczna prezydencka "promocja"

Naczynia wchodzące w skład zestawu "Niepodległa" zostały zaprojektowane przez ówczesną Główną Projektantkę ZC Bolesławiec, Janinę Bany-Kozłowską. Dekorację zaprojektowała Adriana Dudnik-Chelalga. Dekoracja została wykonana ręcznie, przy użyciu pędzli oraz tradycyjną metodą stempelkową, charakterystyczną dla ceramiki bolesławieckiej. Kolekcja „Niepodległa” miała być, jak mówiły materiały promocyjne, "niepowtarzalną gratką dla koneserów ceramiki i kolekcjonerów". Zestawów "Niepodległej" planowano do produkcji tylko sto. Każdy, poza prezydenckim, miał kosztować 5000 zł. Jednak nawet "promocja" z udziałem pary prezydenckiej nie pozwoliła przez cztery lata sprzedać planowanej liczby zestawów. W listopadzie 2022 roku cenę obniżono do 3500 złotych, ale i to nie pomogło. Spółka nie sprzedała nawet 50 egzemplarzy limitowanego zestawu złożonego z 28 elementów i zakończyła jego produkcję.

Zaproszenie do Bolesławca jednak poskutkowało. Andrzej Duda, jako prezydent, pierwszy raz przybył do Bolesławca 4 marca 2019 roku. Odwiedził Zakłady Ceramiczne "Bolesławiec" i spotkał się z mieszkańcami w sali Szkoły Podstawowej nr 1. Mówił, między innymi, o wielokulturowości Bolesławca, tradycjach bałkańskich i tradycjach wojskowych ziemi bolesławieckiej. Stwierdził wówczas, że przyjęcie Polski do NATO i wejście polski do Unii Europejskiej, to dwa najważniejsze polityczne wydarzenia w naszym kraju po 1989 roku.

Skutkiem tej wizyty było także objęcie, na prośbę prezydenta Bolesławca, Bolesławieckiego Święta Ceramiki patronatem prezydenta RP.

Małżonka prezydenta miała okazję w Bolesławcu osobiście zdobić ceramikę. Prezydencka para zaprosiła do pałacu malarki z państwowej spółki. Do rewizyty jednak nie doszło. Nie zorganizowano jej. 

Wizyta w Bazylice

Nieplanowanym punktem marcowego pobytu w Bolesławcu była wizyta w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Mikołaja, spowodowana spontanicznym zaproszeniem księdza Andrzeja Jarosiewicza, ówczesnego rektora Bolesławieckiej Bazyliki Maryjnej. Zdjęcie z tej wizyty otwiera ten artykuł.

Tutaj możecie zobaczyć fotografie z wizyty w 2019 roku.

W maju 2019 roku Andrzej Duda odznaczył starostę bolesławieckiego, Tomasza Gabrysiaka (to on pełnił rolę gospodarza podczas marcowej wizyty), Złotym Krzyżem Zasługi. Uroczystość odbyła się w Belwederze. Złoty Krzyż Zasługi prezydent przyznał staroście za zasługi w pracy samorządowej. Gabrysiak w rozmowie z Bolec.Info stwierdził, że odznaczenie od prezydenta zobowiązuje go do lepszej pracy. 

Krzyki w rynku

Prezydent dotarł do naszego miasta także w kampanii wyborczej roku 2020, gdy walczył o reelekcję. Było to w lipcu. Z mieszkańcami spotkał się w bolesławieckim rynku. Wiec wzbudził wiele emocji, gdyż bardzo aktywni byli przeciwnicy Dudy. Zajęła się nimi policja, która legitymowała ludzi wyrażających niechęć wobec urzędującego prezydenta. Tak zebrani zagłuszali czterdziestominutowe wystąpienie kandydata:

W wystąpieniu Andrzej Duda mówił, między innymi, o swojej propozycji zakładającej wprowadzenie zgody rodziców na działalność wszelkich organizacji pozarządowych na terenie szkół. Mówił też o 500+ i trzynastych emeryturach.

W trakcie wystąpienia mocno zaatakował dziennik Fakt i niemieckiego wydawcę tej gazety. Atakował także Niemców mówiąc "dzisiaj mamy kolejną odsłonę niemieckiego ataku w tych wyborach, bezpardonowej brudnej kampanii, Niemcy chcą wybierać w Polsce prezydenta? To podłość, nie zgadzam się na to" - krzyczał w Bolesławcu Andrzej Duda.

Tłumaczył się też z ułaskawienia mężczyzny skazanego za czyny pedofilskie.

Tutaj możecie obejrzeć galerię zdjęć z tego spotkania.

Kolejny raz prezydent gościł w naszym powiecie w lutym 2023 roku, tym razem w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej. Wraz z ówczesnym Ministrem Obrony Narodowej, Mariuszem Błaszczakiem, spotkał się z instruktorami prowadzącymi szkolenie żołnierzy sił zbrojnych Ukrainy na czołgach Leopard. 

W maju 2023 roku kolejny wywodzący się z ziemi bolesławieckiej samorządowiec, były marszałek województwa i były starosta bolesławiecki, Cezary Przybylski, został uhonorowany przez prezydenta RP. Andrzej Duda wręczył mu, przyznany za działalność na rzecz samorządu terytorialnego, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. 

I to chyba wszystkie oficjalne związku ustępującego prezydenta z ziemią bolesławiecką i jej mieszkańcami. 

Podsumowanie

Jak informuje Onet, w czerwcu 2025 roku przeprowadzono badanie opinii publicznej, które wykazało, że jedynie 44 procent respondentów oceniało prezydenturę pozytywnie. Z czego 17 procent zadeklarowało, że działalność prezydenta była "zdecydowanie dobra", a 27 wybrało wariant "raczej dobra". Połowa (50 procent) uczestników badania, wyraziła jednak niezadowolenie: 34 procent oceniło minione dwie kadencje "zdecydowanie źle", a 16 procent — "raczej źle". Niezdecydowanych pozostało 6 proc. ankietowanych.

W bieżącym wydaniu tygodnika "Polityka" Tomasz Nałęcz, w podsumowaniu dwóch kadencji Andrzeja Dudy, pisze o nim tak:

Prezydencki bilans Dudy nie pozostawia wątpliwości, że eksperyment polegający na uczynieniu głową państwa polityka małego kalibru okazał się niewypałem. Duda nie rozwinął prezydenckich skrzydeł. Nie przeistoczył się w męża stanu o formacie godnym tego stanowiska. Mówiąc językiem jednego z bohaterów popularnego „Rancza”, nie dorósł, tylko się zestarzał. Tak jak w chwili zgłoszenia do prezydenckiego wyścigu, przez 10 lat prezydentury pozostał marionetką w rękach Kaczyńskiego. 

A jak wy oceniacie dotychczasowego prezydenta? Zapraszamy do dyskusji.