Opel spłonął na parkingu. Coraz więcej podobnych zdarzeń w naszym regionie

Ogień niszczy samochody – czy nasze ulice są bezpieczne? Alarmujące zdarzenia.

Pozar dostawczaka (fot. eluban/scrren)

W sobotnią noc, około godziny 3:50, na parkingu przy ul. Zawidowskiej w Lubaniu doszło do groźnego pożaru samochodu dostawczego. Pojazd marki Opel Combo zapalił się w rejonie dawnego budynku szpitala, tuż obok warsztatu samochodowego. Ogień szybko objął komorę silnika oraz kabinę pojazdu.

Na miejsce natychmiast zadysponowano jednostki straży pożarnej. Pomimo szybkiej interwencji strażaków, samochodu nie udało się uratować – spłonął doszczętnie. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Obecnie trwa ustalanie przyczyn pożaru, choć nieoficjalnie mówi się, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej lub podpalenia.

Takie incydenty niestety nie są odosobnione. W ostatnich tygodniach podobne pożary pojazdów odnotowano również w Bolesławcu oraz na terenie powiatu bolesławieckiego. Strażacy coraz częściej interweniują w przypadkach nagłych zapłonów samochodów – zarówno zaparkowanych, jak i znajdujących się w ruchu.

Mieszkańcy regionu zaczynają wyrażać zaniepokojenie wzrostem liczby tego typu zdarzeń. Choć nie wszystkie przypadki są efektem celowego działania, to rosnąca liczba pożarów pojazdów w południowo-zachodniej części Dolnego Śląska budzi pytania o bezpieczeństwo i stan techniczny samochodów poruszających się po naszych drogach.

Śledczy będą analizować materiał dowodowy, by ustalić, co dokładnie doprowadziło do pożaru Opla w Lubaniu. Tymczasem strażacy i policja Wklejapelują do kierowców o regularne przeglądy techniczne pojazdów i zachowanie czujności wobec podejrzanych sytuacji w okolicy.Wklej