~~3 d napisał(a): Żarty żartami, ale... Dwu - kadencyjność Już chyba wszystko ustalone. Roman wylatuje ze swego stołka i wlatuje na starostę (wcześniej chciał zrobić miasto na prawach powiatowych, czyli bez 'powiatu". Sytuacja groźna więc wspiera miejską kasą powiat, żeby zostać wybranym na starostę), a za niego Przybylski zostanie prezydentem i chłopaki będą się cieszyć. Koledzy z forum też, bo będą wiedzieli jak łapki nadal podnosić. I tak wszystko będzie nadal w rękach politologa z ratusza.
Prima aprilis :P
~~Gogol napisał(a): Bylby "najlepsze rozwiązanie", bo dalej byś zasysał razem z nimi z koryta. Niestety to juz koniec. Został ci rok.
Zastosowana autokorekta
~~ napisał(a):~~Gogol napisał(a): Bylby "najlepsze rozwiązanie", bo dalej byś zasysał razem z nimi z koryta. Niestety to juz koniec. Został ci rok.
Zasysać to ty możesz z mojego ...a. :P
Zastosowana autokorekta