moj brat (karmiony mlekiem modyfikowanym) juz jako niemowle mial bardzo silne zmiany AZS zgiecia kolan ,lokci a czasem nawet wieksze obszary ciala . jednak juz w gimnazjum zaczelo wszystko lagodniec . w liceum z tego co mowil mial tylko jedno miejsce wystepowania obajwu AZS mianowicie okolice ust , tam robil mu sie liszaj . w koncu ktos go upomnial ze bardzo brzydko to wyglada i zaczal dbac o skore twarzy . teraz ma 23 lata i juz od ok. 5 lat spokoj z AZS . zadnych wypryskow .

ja (karmiona piersia 1,5 roku) dostalam zmian AZS dopiero w wieku przedszkolnym choc byly mniejsze niz u brata to utrzymywaly sie duzej . raz bylo lepiej raz gorzej . poczatkowo mialam je takze w zgeiciach lokci i kolan oraz pomiedzy udami . z biegiem czasu zaczely znikac na rzecz pojawienia sie ich na szyi i twarzy i glowie . smarowalam zmiany elecomem poki nie zaczelo mnie denerwowac to bledne kolo smarowanie elocomem dwa dni spokoju , smarowanie elocomem dwa dni spooju itd. i oczywiscie poki nie dostalam tradziku posterydowego ktorego wlasnie lecze .

obecnie mam 19 lat ( zaprzestalam stosowania sterydu na twarz ) i z tego co czytam na forum bardzo lekkie AZS. zmiany wyskakuja jedynie na czole , pod oczami (czasem tez na powiekach) , oraz wokol ust. lubie ladnie wygladac bo jesli ladnie wygladam lepiej sie czuje i chce mi sie zyc a to chorobsko mi w tym przeszkadza .

brat mowi ze to przejdzie ze jeszcze z rok z dwa lata i bede miec spokoj . a wy jak myslicie ? czy komus z was przeszlo lub waszym znajomym ? w jakim wieku ? czy mieli silne AZS ? czy ta choroba od ta przechodzi czy stopniowo sie wycofuje ?

czekam na odpowiedzi. POZDRAWIAM

Sterydy to jeszcze pogorszą.Szukaj naturalnych smarowideł i specyfików do mycia. Kup sobie mydło do mycia z Aleppo z olejem laurowym.Są różne stężenia tego olejku w mydle dochodzące do 60 % . Zaznaczam naturalne oryginalne mydło bez chemizny.Możesz wypróbować olej kokosowy, olej z konopi , ogólnie oleje zimnotłoczone . Możesz smarować się do woli napewno nie zaszkodzą a mają mnóstwo witamin. Kup sobie na allegro sodę oczyszczoną 5 kilo za 20 zł i rób kąpiele. Soda jest rewelacyjna na skórę i nie tylko. Polecam z firmy biomus. Wystrzegać się środków chemicznych i leków chemicznych. Suplementacja witaminą d3 i K2 wit. E wit. B można kupić na allegro świetne naturalne suplementy bez dodatków i wypełniaczy.Poza tym ograniczyć cukier słodycze czekoladę ,to wszystko wzmaga stan zapalny.

Sterydy to jeszcze pogorszą.Szukaj naturalnych smarowideł i specyfików do mycia. Kup sobie mydło do mycia z Aleppo z olejem laurowym.Są różne stężenia tego olejku w mydle dochodzące do 60 % . Zaznaczam naturalne oryginalne mydło bez chemizny.Możesz wypróbować olej kokosowy, olej z konopi , ogólnie oleje zimnotłoczone . Możesz smarować się do woli napewno nie zaszkodzą a mają mnóstwo witamin. Kup sobie na allegro sodę oczyszczoną 5 kilo za 20 zł i rób kąpiele. Soda jest rewelacyjna na skórę i nie tylko. Polecam z firmy biomus. Wystrzegać się środków chemicznych i leków chemicznych. Suplementacja witaminą d3 i K2 wit. E wit. B można kupić na allegro świetne naturalne suplementy bez dodatków i wypełniaczy.Poza tym ograniczyć cukier słodycze czekoladę ,to wszystko wzmaga stan zapalny.

Przede wszystkim gratuluje wczesnej diagnozy. Sama bujałam się z tym wiele lat zanim trafiłam do odpowiedniego lekarza, który był w stanie orzec,że jest to atopowe zapalenie skóry Dzięki temu mogłam wprowadzić odpowiednie leczenie.Tak samo jak osoba powyżej proponuję uważać nieco ze sterydami bo nie mają takiego dobrego działania na nasz organizm. Lepiej jest stosować naturalne produkty. Zerknij sobie na ten artykuł;
http://sulphur.com.pl/atopia/

masz tam opisane mniej więcej jak radzić soie z atopią oraz jakie są polecane rozwiązania.

"Poten­cjalne przyczyny oraz czynniki nasi­la­jące chorobę
Dotarcie do sku­tecz­nej metody leczenia AZS jest trudne z uwagi na fakt, że do tej pory nie są do końca znane przyczyny tego scho­rze­nia. Uważa się, że przyczyny leżą zarówno w czyn­ni­kach gene­tycz­nych (nie ziden­ty­fi­ko­wano do tej pory cha­rak­te­ry­stycz­nego haplotypu), jak i środo­wi­sko­wych (wzrost zanie­czysz­cze­nia środowiska)."




Szczepionki , leki i inne świństwa . Pitolenie że genetyka są dzieci które mają a w rodzinie nikt nigdy się nie borykał z tą chorobą. A nikt tego oficjalnie nigdy nie powie że to od szczepionek wszystkie te alergie

No jasne, nie szczepmy dzieci, niech wrócą choroby, które dziesiątkowały Europę i świat dziesiątki lat temu. Jak trzeba mieć źle w głowie żeby świadomie narażać dziecko na choroby. Za nieszczepienie dzieci powinny być nakładane kary dla rodziców! To tyle odnośnie szczepień.

Odnośnie AZS - na to nie ma lekarstwa! Chorobę leczy się objawowo, można ją zaleczyć, ale wyleczyć się nie da. Stosujemy codziennie emolienty, zmienione chorobowo miejsca smarujemy np. Dermaveel, jeśli trzeba maściami sterydowanymi. No i jesteśmy pod stałą kontrolą dermatologa. AZS da się oswoić :)

Od dziecka mam azs. Stosowałam dosłownie wszystko...Sterydy stosowałam od małego,niestety.Żadna maść,krem nie pomaga na dłuższą metę...
Kiedyś brałam antybiotyk Unidox i pomogło na następne 8lat.Niedawno próbowałam tego samo,niestety,bez większych rezultatów.
Obecnie 3xdziennie smaruje się 'specjalnymi' balsamami,a na twarz stosuję Protopic (bardzo dobra maść!) oraz tabletki na alergię.Nie śpię po nocach drapiąc się ciągle,a kąpać się, dosłownie, nienawidzę,bo mi to przysparza ból.
Dieta to nie wszystko(nie powinno się jeść wielu,wielu rzeczy,np. serów pleśniowych,jajek...)W domu powinno się zakręcać kaloryfery.
W okresie zimowym azs zawsze mi się 'ujawnia'. Wiosna,lato,oddycham z ulgą:)
Ostatnio dowiedziałam się o lampach PUVA.
Mojej znajomej pomogły na 7lat.
Ktoś z Was może miał do czynienia z tymi lampami??

Mój syn chorował na silne AZS od urodzenia. Praktycznie miaLzajęte 2/3 ciała. Próbowaliśmy wszystkiego. Sterydy pomagają na chwilę. kosmetyki - wydałam setki pieniędzy na kosmetyki, które póżniej ja zużywałam bo synowi nie pomagały a czasami szkodziły. Kosmetyki trzeba testować każdemu pomaga co innego. Mojemu synowi ulgę przyniosły produkty z firmy Eucerin. Jeżeli chodzi o maść Protopic jest bardzo dobra ale mała wystarczała na krótko a tania nie jest. Trafiłam na lekarza który mojemu synowi pomógł. Nazywa się Juliusz Bokiej i przyjmuje w Jeleniej Górze /można znależć w necie/ zalecił kurację z lekiem immunosupresyjnym. Syn przyjmował leki przez trzy lata pos ścisłą kontrolą lekarską i od pięciu lat jest spokój. Odpukać