Poszukuję suczki maltańczyka,która zaginęła 26.12.2015 r. w Kruszynie w okolicy stacji Lukoil. Podobno została przez kogoś znaleziona i przekazana. Problem w tym, że ludzie którzy ją znaleźli przekazali ją nie wiadomo komu -na pewno nie właścicielowi. Może ktoś coś wie na ten temat?

~beti napisał(a): Poszukuję suczki maltańczyka,która zaginęła 26.12.2015 r. w Kruszynie w okolicy stacji Lukoil. Podobno została przez kogoś znaleziona i przekazana. Problem w tym, że ludzie którzy ją znaleźli przekazali ją nie wiadomo komu -na pewno nie właścicielowi. Może ktoś coś wie na ten temat?

skoro ty nie potrafisz się zaopiekować maleńkim pieskiem to może nowy właściciel będzie bardziej odpowiedzialny :P

~klucz-nick napisał(a): skoro ty nie potrafisz się zaopiekować maleńkim pieskiem to może nowy właściciel będzie bardziej odpowiedzialny :P

Tak, jak zginie komuś np. telefon, czy pieniądze, to następny właściciel będzie bardziej odpowiedzialny ;).
Rozgrzeszanie złodzieja.

Szanowny "wlascicielu" suczka nie zaginęła 26.12.2015!! Znalazłam ja 25.12 a dopiero 27.12 zorientował sie pan ze psa nie ma? Co z was za wlasciciele? Szkoda slow... trochę odpowiedzialności!

Pani Patrycjo, wydaje mi się, że nie ma Pani prawa oceniać ludzi nie znając ich. Cóż my moglibyśmy pomyśleć o Pani skoro wydaje Pani nie swojego pieska i nie pamięta komu? Pies zaginął 26.12 około godz. 10-11, a już około 11.30 było ogłoszenie na bolec.info że Pani go znalazła. Pani zabierając ją ze sobą nie dała nam szansy jej znaleźć, chociaż szukaliśmy przez kilka godzin w sposób tradycyjny-niekoniecznie na stronach internetowych. Pani przywłaszczyła nie swojego psa i jeszcze oferowała innym ludziom wprowadzając ich w błąd - w maju skończy 7 lat, a Pani stwierdziła że ma rok. Nie mam zamiaru z Panią dyskutować, ani Pani obrażać, myślę że ma Pani niespokojne sumienie, dlatego stara się Pani nas ukazać w złym świetle i obarczyć nas winą. Pieskowi chyba nie było z nami tak źle skoro mieszkała z nami prawie 7 lat. Proszę się już nie martwić Pani Patrycjo, sprawa została już zgłoszona na policję, bo przywłaszczenie nie swojego pieska to przestępstwo. Oczywiście możemy wycofać zgłoszenie, jeżeli Pani przypomni sobie komu przekazała pieska? Pozdrawiam!

pies zaginął około 10-11? nawet tego dokładnie nie wiecie?

to że prawie natychmiast pojawiło się ogłoszenie o znalezieniu psa to zarzut?
zgłoszenie na policje?
czego ?...przywłaszczenia?
przecież czytam że go oddano więc ?
strzeżenie policja tutaj ?...nie wiem na co liczycie ale ktoś kto oddał psa to go oddał a nie sprzedał więc chyba nie myślicie że spisywali umowe "oddania" :D

wycofanie zgłoszenie? :D widząc rozbieżności w datach mogę pomyśleć że chcieliscie "zarobić";) :D

falco napisał(a):
pies zaginął około 10-11? nawet tego dokładnie nie wiecie?

Może świętowali już... ;)
Delikatne załamanie czasoprzestrzeni ;)

Ciekawe falco, czy gdyby ktoś Tobie taki numer wywinął też byś się uśmiał.

http://www.bolec.info/index.php?boleslawiec=forum&forum=16&act=showtopic&topic=101733&strona=last