Pannazdzieckiem, sa w tym drugim watku o podobnym tytule...

emem napisał(a): Pannazdzieckiem, sa w tym drugim watku o podobnym tytule...

Acha :) Przepraszam za insynuacje :) Nowbady ist perfect :D

Ciesze się na ten cykl felietonów mając nadzieję , że pan Janusz będzie brał udział w dyskusji. Bo chętnie podyskutuję. Uprzedzić jednak muszę , że będzie to ewentualnie dyskusja nie ze mną , a argumentami dr Jaśkowskiego , który dla mnie jest jedynym , wybranym autorytetem w dziedzinie zdrowia. Być może nawet poproszę Go o analizę tekstów pana Janusza i zaproszę do dyskusji.

Miłego :)

Boże ile krwi ten lekarz ludziom upuściuł siedzi tylko na dyżurach pieniądze rypie i ordynatury szuka po całym kraju by mu dobrze płacili a dzieci to może wcale nie być lub są wszystkie zdrowe nie trzeba leczyć kolejny szpital odczuje kogo zatrudnia , lesera i olewacza spraw ważnych elokwentnego narcyza ,który wbił se do głowy jakieś sobie znane teorie i się nie da tknąć że można inaczej ,,, kawał głąba... przejechali się na nim wszędzie gdzie gościł teraz kolej na kolejny punkt może na Berlin teraz się skieruje.

Ja doktorowi nie mam nic do zarzucenia. Wykonuje swoją pracę i moim zdaniem bardzo dobrze. Często zagląda do swoich pacjentów i mam wrażenie,że jest tu cały czas.

No jest cały czas bo ogarnęła go rządzą pieniądza i tylko dyżury by brał.

Pierwsze spotkanie z pane dr ..... po obchodzi.5 minutorym 4,5 min klotnia moja z nim czyli matki z lekarzen. Kolejnyn razem trafilam do szpitala z dzieckien.... cos niesamowitego, zupelnie inny lekarz tzn na poczatku niechec do siebiedosc mocna I wzajemna, po kilku minutach rozmowy zupelnie inne podejscie, teraz pan dr prosi zebym informowala go za kazdym raze gdy wracan z diedkie. Od lekrza specjalisty. BA, przestalan chodzic z dzieckiem do pediatry, za kazdyn razem jake.do pana dr. KONKRETNY RZECZOWY I KOMPETENTNY CZLOWIEK!

Mądry lekarz.