O czym Ty mówisz wtargnięcie ? To mazda jechała w jego stronę on szedł w kierunku swojego auta wyłącz Tv i włącz myślenie ;)

To można łatwo podciągnąć pod próbe morderstwa, bo bardzo prawdopodobne, zagrożenie życia i zdrowia ludzi ktorzy przebywali w samochodzie i w okolicach i grube odszkodowanie za uszkodzenie samochodu i strat moralnych , strat finansowych.

Po drugie, powinni mu dodać jeszcze mandat na kilka tysięcy , badania psychiatryczne i dozywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia i zdrowia człowieka?
Czy oni śmieszni są? Przecież to był ewidentny, zamierzony zamach na życie i zdrowie człowiek. Narazić to można kogoś nieświadomie, przypadkowo a to było świadome działanie z premedytacją kierowcy mazdy. Musi kogoś zabić, żeby mu się poważnie do dupy dobrali? Dlaczego policja sądzi, że jak wyda zakaz poruszania się delikwenta pojazdami mechanicznym to ten grzecznie posłucha. Takich od razu powinno się odizolować od społeczeństwa i na roboty ciężkie niech po wyjściu doceni wolność...

~Połykaczka kijanek napisał(a):

hemi napisał(a):

nasz pirt to co najwyżej łamał przepisy,a ten ewidentnie zaatakował kierowcę chcąc go rozjechać.

Jeżeli gość z Mazdy znajdzie dobrego adwokata to oskarży tego z BMW o wtargnięcie przed maskę samochodu :D
Przecież Mazda nie potrąciła gościa na pasach ani na chodniku tylko na ulicy gdzie człowiek nie powinien przebywać.

Zresztą jeżeli oglądacie filmy o adwokatach i czytacie gazety to nie jest to jakieś niemożliwe do wyobrażenia.

Może nie pisz już nic więcej?

Czemu za to mu gość miski nie oklepał może by mu się coś poprawiło tylko uciekał do samochodu :/

Takich ...i jest pełno i w naszym miescie wystarczy postać chwilę wieczorem przy placu św. Krzyża albo na skrzyżowaniu Tysiąclecia z Chrobrego .

Zastosowana autokorekta

~AGA napisał(a): Dla mnie to usiłowanie zabójstwa.

Przeciętny prawnik może tego w sądzie dowieść na podstawie tego filmiku