~ napisał(a): Dokładnie. Ja bym dziecku nie pozwoliła jechać teraz do Tajlandii. Zamachy nie tylko w stolicy, ale również w rejonach turystycznych, napady na restauracje, bomby w hotelach. Po co tak ryzykować?

czyli niczym sytuacja nie rózni sie od Francji,czy Belgii :]

Gratulacje dla Oliwki ale i także dla trenera Grzegorza Nazar. Tak dobre przygotowanie kosztowało oboje wiele pracy, wysiłku i poświęcenia. Było warto! wszystkiego dobrego i dalszych sukcesów

Ile osób startowało w tej kategorii? dlaczego o tym nie napiszecie? z materiału wynika, że 3, więc jak na mistrzostwa świata to cienka frekwencja. Teoretycznie więc trudniej zostać można mistrzem świata i okolic, np. w "rzucie beretem".

tylko 2lub 3 osoby startowało w tej kategorii ktos musial dostac medal.Nie napalajcie sie tak ,,rodzinko,,nie bola was juz rece od tych pochlebnych komentarzy?-jaka z nie m,,mistrzynia,,a co do tej stopy to tez nie przesadzajcie rosjanka byla lepsza od niej i tyle.Mamy o wiele lepszych zawodników i to swiatowego formatu i nie lataja po redakcjach jak wy.A za to ze naraziliscie dzieciaka na niebezpieczenstwo wyrazajac zgode wyjazdu w tak niebezpieczny rejon powinna sie wami zając Prokuratura

Gratulacje Oliwia oby tak dalej! Nie przejmuj się głupimi komentarzami zazdrośników!

Oliwia osiągnęłaś prawdziwy sukces, gratulacje!

Gratulacje oczywiście się należą, ale tak naprawdę na mistrzostwach świata wygrała tylko jedną walkę, z zawodniczką z USA, niższą i lżejszą, z rosjanką - zawodniczką o podobnych warunkach fizycznych niestety przegrała. Jeżeli więc forma jest ważniejsza niż treść to jest się czym pochwalić.

Gratuluje!!