~rob napisał(a): Witam,
Na wstępie chciałbym podzielić się z Wami moją opinią na temat sali i treningu CROSS... Co do sali, Może nie jest największa, może nie ma takich udogodnień jak lustra...(serio;), to jednak jest wystarczająco miejsca aby solidnie dać sobie w kość i wyjść naładowanym solidną porcją endorfin.
Wszelkie niedogodności opisane wyżej giną już z pierwszą chwilą rozpoczęcia treningu. Solidna rozgrzewka (dobrze przemyślana i zaplanowana), trening techniczny (tzn. trenerzy indywidualnie skupiają się nad każdym ćwiczącym oraz nad poprawnością prawidłowej techniki wykonywanych ćwiczeń), rozciąganie po oraz zajęcia z tzw. mobility na koniec, dają jasno do zrozumienia z kim mamy do czynienia. A mianowicie z profesjonalistami w każdym calu. Szczególnie uwaga poświęcona na poprawność techniki oraz skupienie na każdym ćwiczącym są tego doskonałym przykładem. Dodając zaangażowanie i serce wkładana w prace daje świetna atmosferę, która udziela się osobą na treningu.
Z czystym sumieniem polecam miejsce oraz trenerów i zachęcam do treningów.
Oczywiście , zgadzam się z Tobą w 100% jedna z najważniejszych rzeczy na treningu to trener - wiadomo !
Nawet nie próbowałem negować osób prowadzących tam zajęcia.
Ja po prostu miałem zupełnie inne wyobrażenie o tym co powstaje w Bolesławcu.
Pewnie to wina YT i tego co tam można zobaczyć w innych "BOXach"
Domyślam się, że ogrom pieniędzy kosztuje takie przedsięwzięcie , a planowany zwrot inwestycji to dłuuuuugi czas.
Tym bardziej życzę wielu zadowolonych klientów !
ad. lustra
dla jednych są po to żeby sie "puszyć" i "napinać" a dla innych po to aby mieć pogląd tego jak wykonują dane ćwiczenia. To że trener jest cały czas na sali i koryguje ćwiczącego to jedno ale nie patrzy na jedną osobę przez cały czas, chyba , że to trening personalny, a w grupie lustra się przydają :)
Pozdrawiam