Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Wypadł z zakrętu, wpadł między drzewa
~~łowczy niezalogowany
14 lutego 2017r. o 5:41
~~miejscowy napisał(a): Rok temu w tym samym miejscu zabiłem dużą łanie.Na szczęście trafiłem ją równomiernie w bok,więc na aucie nawet śladu nie było(auto bylo pożyczone)tylko trochę sierści na lampie i "grilu".Oczywiście szkoda zwierzęcia,ale najważniejsze że nie spanikowałem,tylko jechałem na wprost maksymalnie 50/h,tylko że ja wracałem po ciemku z nocki po 6 rano.Świt i zapadający wieczorem zmrok,to są pory kiedy zwierzyna się przemieszcza więc nie wierzę że po południu wyskoczyła im sarna...
A pisk opon i trzask słyszałem siedząc w wannie :)


Bez śladu na aucie to mogłeś zabić co najwyżej wróbla. Łania to samica jelenia, a nie sarny. Ma wielkość nieco mniejszą od konia (o jakieś 20%). Chyba, że jechałeś Hummerem to tak. Ale jeśli jechałeś Passeratti to łania po uszkodzeniu twojego auta spokojnie odbiegła do reszty chmary wpieprzać borówki.

Poza tym żeby ściąć pancerną brzozę trzeba jechać co najmniej 100 km/h. Co najmniej.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~kierowca z bombowca niezalogowany
14 lutego 2017r. o 6:24
Żadnego oblodzenia nie było , drogi w regionie są dobre . Szczególnie , że jeszcze słonko świeciło i roztopy nie zamarzły .
Jedynie co mogło być to prędkość....a w tamtym miejscu fakt, sarny i wszelka zwierzyna ma swój szlak !
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
14 lutego 2017r. o 7:04
~~kierowca z bombowca napisał(a): Żadnego oblodzenia nie było , drogi w regionie są dobre . Szczególnie , że jeszcze słonko świeciło i roztopy nie zamarzły .
Jedynie co mogło być to prędkość....a w tamtym miejscu fakt, sarny i wszelka zwierzyna ma swój szlak !


tyle wiesz ile zjesz.....bylem tam chwile po zdarzeniu i bylo slisko....nawet strazacy sie slizgali...

a co do kierowcy - jesli rzeczywiscie byla sarna - to marnie z jego doswiadczeniem za kolkiem...huknal by sarne centralnie, to by naprawil zderzak, klape, szybe...a tak auto do kasacji...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~romi niezalogowany
14 lutego 2017r. o 7:54
Może go Seicento zepchnęło z drogi ...2, 5 tonową Lagunę ...kto wie to na pewno był zamach ..pewnie nie miała włączonych świateł sygnalizacyjnych ...raczej na pewno .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~lala niezalogowany
14 lutego 2017r. o 9:28
Dobre drogi? Przejedźcie się teraz i zobaczycie wasze dobre drogi. Z waszych komentarzy wnioskuje, że wiecie o wiele lepiej od kierowcy i pasażerów. Sama miałam wypadek i człowiek jest w szoku! Bądźcie ludźmi i cieszcie się że żyją. Auto rzecz nabyta. Najważniejsze ze nikt nie ucierpiał.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
14 lutego 2017r. o 10:18
Z tego co widzę, to pasażer i kierowca mają odmienne wersje zdarzenia. Pasażer widział sarnę mimo tego, że spał. Chyba mu się przyśniła, bo kierowca mówił, że było ślisko i wypadł z drogi, za co dostał mandat. (Niedostosowanie prędkości do warunków).

~~kierowca z bombowca napisał(a): Żadnego oblodzenia nie było , drogi w regionie są dobre . Szczególnie , że jeszcze słonko świeciło i roztopy nie zamarzły.


Nic bardziej mylnego, 80% kierowców myśli, że jak świeci słonko to droga jest sucha, a nie biorą pod uwagę, że w cieniu nadal jest temp. ujemna i może być ślisko. Tak też było w tym przypadku. Na zakręcie był lód, Policja blokowała pas ruchu przed zakrętem do czasu, aż piaskarka nie posypała tego miejsca.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~miejscowy niezalogowany
14 lutego 2017r. o 11:49
Do ~łowczego
To była łania a nie sarna,mi nie musisz tłumaczyć czym się różnią-to po pierwsze.A po drugie-zgłosiłem w nadleśnictwie Leszkowi Ch.i ją sprzątneli na drugi dzień.
Nie było Cię tam ale oczywiście wiesz lepiej...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ed niezalogowany
14 lutego 2017r. o 12:36
Dlatego należy jeździć zgodnie z przepisami, a nie zapierzdalć 150/h.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza