~~ napisał(a): ~~ napisał(a): ~~ napisał(a): ~~ napisał(a): ~~ napisał(a): Przed szatanem lewicowym nie trzeba się bronić - gorzej z tymi, ukrytymi, w sutannach.
Żaden szatan "lewicowy" nikomu nic złego nie zrobił.
Tak może pisać tylko ktoś, kto albo nic nie wie, albo ma po prostu mózg wyprany przez lewicową propagandę. Takie "drobne" przykłady lewicowego działania szatana z niedawnej historii: Lenin, Stalin, Hitler, Mao Tse Tung, Che Guevara, Pol Pot. I cała mas ich zwolenników. Dla "dobra" ludzkości wymordowali grubo ponad sto kilkadziesiąt milionów ludzi. Naprawdę uważasz, że lewicowe działanie szatana jest dobre?
Eeee, może bliżej: Gil, Wesołowski itd.
"Lenin, Stalin, Hitler, Mao Tse Tung, Che Guevara, Pol Pot." - to lewaki? Toż to faszyści i komuniści.
Trochę dalej, może działacze prawicowi, bez-szatanowi: Franko; Ahmed Sukarno; Pinochet; Ortega itd.
No to rzeczywiście poziom wiedzy masz imponujący.
Ci bliżej (Gil, Wesołowski) - ilu ludzi zamordowali? Paskudne typy z nich, ale takie typy w każdej grupie ludzkiej się znajdą.
Lenin, Stali i pozostali to czysta lewica. Komunizm to lewica w czystej postaci, ale jak widzę dla ciebie komuniści to nie lewica. No to nieźle - do jakiej ty szkoły chodziłeś? Faszyzm to też lewica, a nie prawica. Tylko lewicowa propaganda stara się to zakłamać, bo mają za dużo wspólnego. Zresztą jak poczytasz o faszyzmie to zdziwisz się jak blisko lewicowcom z UE do faszyzmu jako modelu funkcjonowania państwa.
O Franco to za wiele nie wiesz. Może poczytaj o masowych mordach w Hiszpanii dokonywanych przez lewicowych rewolucjonistów w latach wojny domowej to zrozumiesz, że Franco był przy nich łagodnym gościem i na szczęście powstrzymał lewicowców przez dalszą rzezią. A że komunistyczna propaganda mówiła co innego to chyba nic dziwnego. Ale wierzyć komunistom to chyba nie jest dobry pomysł.
Ortega??? Jeżeli chodzi ci o prezydenta Nikaragui to dajesz dobry przykład swojej niewiedzy. To marksista z Sandinistowskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego. Czyli lewica. A ty do prawicy Ortegę dołączasz. No to już żart kompletny.
Zobacz ile dziesiątków milionów ludzi lewica zabiła w XXw i porównaj to z paroma szalonymi ludźmi przypisanymi do prawicy i liczbą ich ofiar. Tak pojmowana prawica nie ma na swoim koncie nawet promila liczby ofiar lewicy!
Zastanawiam się jak można nie widzieć takich oczywistości i pisać o dobroci lewicy.
Lewica to generalnie szatański pomysł i dlatego takie są skutki działania lewicy.
Jesteś tak głupi, czy cyniczny? Od kiedy "lewak" to komunista czy faszysta?
Wg waszego rozumowania Franko to anioł - bo przecież nie szatan: "Franco był przy nich łagodnym gościem".
Co do "historii" to jesteś cienki jak...." szpadelek w piaskownicy" - gimbusowa wiedza.
Rozumowanie pis_dzielca: Gil, Wesołowski to anioły, Hitler lewak.
Szatany jak widać są "stopniowalne" ten co zamordował poniżej 1 miliona to mini szatan - prawie anioł. Dodatkowo jak mordował ateistów, innowierców czy "lewaków" to ma pewne będzie świętym.
Wiesz co to jest "Prawo Kalego"? Nie wiesz - bo przecież co ma krowa do tego.
Drogi niedouczony, a mocno emocjonalny człowieku.
Lewak to osoba o poglądach lewicowych nie dopuszczająca do swojej świadomości żadnych faktów i wykazująca brak tolerancji dla innych poglądów, komunista i faszysta to osoby o poglądach lewicowych i całkowitym braku tolerancji dla innych poglądów. Wszystko to lewica o różnych odcieniach, ale wspólnym głównym przesłaniu - zawsze wiedzą lepiej jak innym urządzić życie. Niczym się w zasadzie nie różnią istotnym te różne odłamy lewicy.
Franco aniołem nie był, ale był dużo lepszy niż hiszpańska lewica podczas wojny domowej. Jako mocno niedouczony z historii możesz tego nie wiedzieć.
Ponadto posługujesz się typową lewacką retoryką. Jak trzeba przyłożyć Kościołowi Katolickiemu to się przywołuje inkwizycję. Jeżeli w dyskusji ktoś użyje argumentu, że przecież lewica zamordowała tysiące ludzie więcej, to wtedy pada argument, że liczba nie jest ważna. To ci niedouczony odpowiadam - każda zbrodnia jest zbrodnią. Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy tragiczną śmiercią tysięcy ludzi w przeciągu 2000 lat często w wyniku porachunków osobistych, a lewicowym systemowym morderstwem stukilkudziesięciu milionów w kilkadziesiąt lat. To jest fakt, ale jako niedouczony lewak zapewne faktów do swojej świadomości nie przyjmujesz.
Gil i Wesołowski godni są potępienia, ale to nie są lewicowi masowi mordercy czy ludobójcy. I nie promowali żadnej lewicowej totalitarnej ideologii.
Ucz się, na naukę nigdy nie jest za późno.