Pannazdzieckiem napisał(a): Gdzież mnie sięgać do apokryfów :) Wszystko co wiem biorę z netu . Zaś jeśli o Księgę Henocha chodzi , to jeszcze czytam :)
Widzisz chętnie poznałbym Twoją żonę , bo najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny , tylko Tobie brakuje odwagi , aby podpisać się jakimś imieniem , choć mądrze piszesz , co zauważyłem.
Myślę sobie , że Wikary to symbol ... jak w Matriksie u Morfeusza ... każdy z nas będzie musiał kiedyś dokonać wyboru między tymi dwiema tabletkami. O ile rozumiem księgę Henocha , to nadal twierdzę , że Jahwe to kosmita i już chyba żadna wiedza nie odwiedzie mnie od tego przekonania. Lata studiowałem Mondrą Knigę i wciąż nie potrafię odpowiedzieć na pytanie , dlaczego dobry bóg na pokusę postawił drzewo poznania na środku tzw. raju.
Kimkolwiek jesteś Wikary / nie wikary, powiedz mi ... dlaczego ?
Rozumiem , że Stwórca postanowił tworzyć , ale nie rozumiem tych bandytów z kosmosu ...
Na tej nieszczęśliwej Planecie żyje ponad siedem miliardów istnień Stwórcy. Każdy duch jest własnością i częścią Boskiej Świadomości. Inaczej mówiąc , jesteś BOGIEM. Powiedz mi Wikary / nie wikary co masz przeciwko takiej filozofii? Przecież fajnie jest być bogiem :)
Mnie tam najbardziej Dionizos i Bahus odpowiadają. A Jezus ze swymi podróżami po Indiach , to już super gratka :D
Czas chyba spać :) Dobranoc :)
No też idę spać, Ale jedna krótka odpowiedź.
Bóg dał Ci wolną wolę o możesz wybierać. Zło czy dobro. Dlatego też i drzewo wiadomości złego i dobrego było dla człowieka dostępne. I dzisiaj też jest - zawsze masz wybór pomiędzy złem a dobrem. Bez możliwości tego wyboru byłbyś niewolnikiem. Ktoś zdecydowałby za Ciebie co możesz, a czego nie możesz zrobić. A Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. I najważniejszą naszą cechą jest wolność. Protestanci nie rozumieli tego (Kalwin) i pisali o predystynacji. Poczytaj o tym.
Poza tym jedna sprawa - nie jesteśmy i nie będziemy Bogiem. To następna teoria, która w różnych herezjach się pojawiała. Jesteśmy tylko ludźmi - nie Bogami. Z tej teorii wyrosła fatalna ideologia lewicowa. Ludzie myślą, że są bogami i zaczynają innym życie urządzać, bo oni lepiej wiedzą co ludziom do szczęścia potrzebne. I w imię tej ideologii mordują masowo mówiąc, że to dla dobra ludzi.
Dobrej nocy.
P.S.
Moja żona jest moja :) EOT