no too macie już swoje lata ,jak pamiętacie dzieciństwo .

~~Wielbłądza Truskawka napisał(a): no too macie już swoje lata ,jak pamiętacie dzieciństwo .

Aż tak źle to nie jest:)

Pewnie, że swoje lata. Czyje można mieć?

Ależ dowcipna ta Truskawka.Ale sklerozy nie mamy .

Nadal kwitnie?

Ale wy jesteście pogięci. Zachwycacie się tym, że chemia którą pompują na pola rolnicy, dostaje się do rzek i wód gruntowych !!! Należy rozpaczać !!! Rolników na pale należy nabijać (tych co umiaru nie mają) przecież oni was trują !!! Po dwadzieścia razy w roku plony zbierają, a taki stan rzeczy nie jest naturalny. Teraz wyobraźcie sobie co to za "zdrową żywność" jecie ... Jak potem dzieci mają się rozwijać jak nic zdrowego w tej "zdrowej żywności" NIE MA ?!!!

Po tych własnie kwiatuszkach widać, że rolnicy już dawno przesadzili. Dla nich liczą się tylko dutki o nie zdrowa żywność ...

I tu masz rację. Z tego co obserwujemy od dawna to wszyscy karmią nas nie wiedząc czym.Coraz więcej się słyszy ze kupiona wstępie żywność nie zawiera tego co piszą na opakowaniu .Żywność napoje sklepowe są naszpikowane chemia 8D01F początku do końca. Warzywa owoce tae już nie te co kiedyś.A ni smaku ani zapachu. Wszystko jest do bani

~~Burgundowa Trzykrotka napisał(a): Ale wy jesteście pogięci. Zachwycacie się tym, że chemia którą pompują na pola rolnicy, dostaje się do rzek i wód gruntowych !!! Należy rozpaczać !!! Rolników na pale należy nabijać ...
Jak potem dzieci mają się rozwijać jak nic zdrowego w tej "zdrowej żywności" NIE MA ?!!! ...

Wolę oglądać kwiatki, niż rolnika nabitego na pal, a dzieci i tak się rozwijają, bo już ię przystosowały do tego jedzenia. To co dla nas starszych jest nie do przełknięcia, dla dzieci jest Ok, jak mówią.