Sąd wydał wyrok jakiego żądał prokurator. Brawo, że nie przestraszył się!

A wierni z Ruszowa uznają go za męczennika, natomiast prokuratora za lewaka.

,,W trakcie procesu, księdza wspierał brat i siostra oraz kobiety, które przychodziły do sądu w Zgorzelcu z różańcami i modliły się pod salą rozpraw,''

Czy te kobiety mogły by odsiadywać karę razem z wielebnym ,nie dłużyło by mu się .

Wierni czy niewierni czy średniowiecze?

oby dobrze trafił w celi na jakiegoś kolegę po fachu :) który się jego du.. zajmie, na takiego by się przydała biała lola milicyjna

Wyrok jeszcze o niczym nie świadczy, tym bardziej przy tak upolitycznionych sądach jakie mamy dzisiaj.
Więzienia pełne są niewinnie skazanych.
Oby w apelacji uczciwie rozstrzygnięto jak to tam z tym księdzem było.

~~Różowy Len napisał(a): Wyrok jeszcze o niczym nie świadczy, tym bardziej przy tak upolitycznionych sądach jakie mamy dzisiaj.
Więzienia pełne są niewinnie skazanych.
Oby w apelacji uczciwie rozstrzygnięto jak to tam z tym księdzem było.

Napisała ,,ślepa'' parafianka z Ruszowa, która nie tak dawno krzyczała zrobić przejście święty idzie.

~~Jaskrawoczerwony Suchodrzew napisał(a):

~~Różowy Len napisał(a): Wyrok jeszcze o niczym nie świadczy, tym bardziej przy tak upolitycznionych sądach jakie mamy dzisiaj.
Więzienia pełne są niewinnie skazanych.
Oby w apelacji uczciwie rozstrzygnięto jak to tam z tym księdzem było.

Napisała ,,ślepa'' parafianka z Ruszowa, która nie tak dawno krzyczała zrobić przejście święty idzie.

Nie znam tego księdza i myślę że w życiu go na oczy nie widziałem. Mam tylko nadzieję że sąd nie wyciągał swoich wniosków równie pochopnie, jak ty.