Horus napisał(a): WYNIK GŁOSOWANIA
Krzysztof Bosak wygra wybory za 5 lat?
Tak, ma ogromne szanse
30%
Nie, w życiu mu się to nie uda
70%


:]

Wygraną Dudy jesteś w stanie znieść, ale Bosaka nie.
Chociaż Bosak merytorycznie rozwala innych w przedbiegach ;)
Nie jest też skompromitowany jak większość kandydatów.
Ciekawa ta twoja "logika" ;)

Panowie nie czepiajcie się boga . Nic Wam to nie da :)

Bogu chce zaistnieć , ale u mnie w sercu nie ma miejsca dla takich " przyjaciół " . Czułem to lata temu .

Dobranoc :) Cham i prostak mówi , kmiot i jeszcze coś tam , ale nie pamiętam wszystkich epitetów :D

Stwórco , jak dobrze mieć niepamięci cud ...



Dobranoc ... qurde to miało być na muzyce , albo na bajaniu . A jest na Konfederacji :D

Panna jest Panna i wie co robi :)

Dobranoc :)

nawet kiedy zgłasza mój post do moderacji a później się tu podnieca?

no tak ...Swieta ujechała więc tylko to mu pozostaje...hahaha

Nie można mieć pretensji do lewicowca, a takim jest janusz, że nie głosuje na Konfederację. Jednak były lepsze opcje niż kandydat z partii koryciarzy, np. Witkowski z Unii Pracy lub nawet ten nieszczęsny Biedroń.

Czemu janusz wzgardził robertem? Czy nie jest to coś na kształt homofobii? : )

nie świruj ...
dlaczego 54% konfederatów zagłosowało za pisdzielcami a reszta za Trzaskowskim?

dane dostępne w internecie...;)

''Dziennikarzom Krzysztof Bosak nie zdecydował się ujawnić, na kogo głosował, ale wypowiedział się w ciekawy sposób o swoich wielkich planach na przyszłość. Jego wynik z pierwszej tury był dużym zaskoczeniem, więc być może uda mu się wprawić Polaków w zdziwienie raz jeszcze.


Musimy zobaczyć, kto wygra. Wtedy upewnimy się, czy przypadkiem nie będzie wyborów samorządowych w Warszawie. Jeżeli by były, to z kampanii w kampanię. Niezależnie kto będzie kandydował, żeby była jasność (...) ''

liczył na to że będą wybory w Wawie w których wystartuje?

czyli na kogo oddał głos?...;)

Nie świruj...

Gdyby liczył na wybory w Warszawie, to zachęcałby do głosowania na Trzaskowskiego ; )

skorn napisał(a): Nie świruj...

Gdyby liczył na wybory w Warszawie, to zachęcałby do głosowania na Trzaskowskiego ; )

''Musimy zobaczyć, kto wygra. Wtedy upewnimy się, czy przypadkiem nie będzie wyborów samorządowych w Warszawie. Jeżeli by były, to z kampanii w kampanię. Niezależnie kto będzie kandydował, żeby była jasność (...) Jeżeli nie potrzebne będą wybory w Warszawie, to wtedy może trochę odpoczynku. ''


z kampanii w kampanię ?

jaką?...;)

a skoro jej nie będzie to teraz będzie odpoczywał ...;)

Czego nie pojmujesz? Napiszę jeszcze raz:

Gdyby liczył na wybory w Warszawie, to zachęcałby do głosowania na Trzaskowskiego.

; )