Mieszkańcy sami mogą podsumować ile dany sołtys zrobił dla wsi... Nic się tu nie dzieje, mało co robią.. zobaczymy ile nowa sołtyska zrobi ... Wpierw niech ktoś zgłosi gdzieś aby progi zwalniające koło szkoły pomalować bo ich od ponad roku nikt nie pomalował i ich nawet nie widać. Tak samo w niektórych miejscach przydałyby by się lustra żeby było widać co z drugiej strony zza zakrętu jedzie. Naprawdę tu jest dużo do roboty a wcześniejsi sołtysi to zaniechali...

Odpadające tynki są następstwem najprawdopodobniej braku podwykonawcy
jest w Bolesławcu …”Master” …

Jacy mieszkańcy taka wieś

~~Złoty Nawłoć napisał(a): Jacy mieszkańcy taka wieś

Dobrze napisane liżą dupę burmistrzowi a ten doprowadził wioskę do ruiny .wystarczy pojechać za przejazd kolejowy tam to dopiero syf kiła i mogiła.brak oświetlenia kanalizacji kałuże niczym stawiki brak asfaltu dziury jak po ruskiej rakiecie.

Z pewnością zamknięty budynek stacji nie służy pasażerom (zwłaszcza w zimie). Wygląd od strony parkingu nie najlepszy. Główną przyczyną takiej sytuacji jest podział PKP na wiele spółek. Kto inny ma zasilanie w energię, kto inny zarządza torami, jeszcze inny posiada tabor itd. Od strony pasażera jest tow pewnym sensie wylanie dziecka z kąpielą. Nie ma gdzie się schronić przed zimnem, nie ma toalet, budynek zaniedbany, zamknięty. Jest to spory minus na wizerunku i funkcjonalności stacji. Czy władze gminy mogą coś w tym względzie zrobić? Mogą. Przedstawić pismo do zarządcy ,że interweniowali w tej sprawie. Czy tak było musimy się dowiedzieć. Ale z drugiej strony Zebrzydowa może się cieszyć bardzo dobrym połączeniem komunikacyjnym (średnio co godz w jedną i drugą stronę) z wieloma miastami. I to jest wielki plus (KD) . Musimy interweniować o dokończenie renowacji stacji. Tyle pieniędzy marnuje się na dziwne cele. Tak by to wyglądało obiektywnie.

wstyd i hanba

Załatwicie bezpieczne rusztowanie , postaram się wam o „Mastra”

Front odmalowano, gdy miało być Euro i ekipa Tuska nie mogła pozwolić, by kibice z Niemiec przejeżdżając pociągiem zobaczyli ruiny. A co z tyły - nikogo nie obchodziło. A zegar nie jest z czasów komuny. Jest dużo nowszy.