Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Oferta edukacyjna szkół powiatu bolesławieckiego
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Trwa zamiatanie ulic przed Bolesławieckim Świętem Ceramiki
~~Notorycznie truci przy ul Matejki niezalogowany
12 sierpnia 2023r. o 15:00
To może przy okazji święta ceramiki policja i włodarze miasta zrobią porządek z działkowiczami, którzy na Rodzinnych Ogrodach Działkowych MALWA przy ul. Matejki smrodzą dzisiaj od rana i zadymiają całą okolicę. Teraz też nas trują. Jak miasto pozwala na swoim terenie na emitowanie non stop trucizn przez spalanie wszelkich zielnych odpadów !!! Kiedy zostaną działki zlikwidowane i teren na inny cel przeznaczony ? Działkowicze trują nas od ok. 50 lat jak starzy mieszkańcy domów mówią. I przez tych 50 lat nikt z nimi nie zrobił porządku. To wstyd zaprosić rodzinę z Polski na Bolesławieckie Święto Ceramiki. Nie możemy spać przy otwartych oknach na Matejki, Pod Lasem i Karkonoskiej. O odwiedzinach rodziny nie ma mowy. Nie możemy ich narażać na utratę zdrowia. I niestety nikt nie chce przyjeżdżać, bo to zatrute miejsce.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Czerwonobrunatny Bodziszek niezalogowany
12 sierpnia 2023r. o 21:34
Jak starzy mieszkańcy żyją tam od 50 lat to widocznie te działki az tak nie szkodzą.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ewa niezalogowany
12 sierpnia 2023r. o 22:18
Od rana w sobotę, na podwórku, szum, huk, zgrzyt i kilka kosiarek warczących : zespól wespół....a chodziło ponoć, o usuwanie trawy z kostek brukowych...??/My mieszkańcy, żadnej trawy nie widzieliśmy....!!! Boimy sie, że w poniedziałek, przyjdzie następna ekipa i będą malowali trawniki zielona farbą....... bo święto ceramiki.....!!!Wracają praktyki, z czasów dawno minionych....(. pewnie ludzie , po dużych dawkach piwa, z okazji tego święta.. będą obsikiwać zakamarki--jak zwykle---) i czy zwrócą uwagę, na co sikają , czy trawa ( której nie było) czy czysta kostka.....???
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Mieszkanka niezalogowany
13 sierpnia 2023r. o 10:27
Uważam, że działki ogrodnicze powinny być w dużym oddaleniu od domów mieszkalnych, bo prawo o zakazie spalania odpadów, chociaż obowiązujące, nie jest przestrzegane przez działkowiczów. Policja nie może nic zrobić z trucicielami, bo brama wejściowa na działki jest zamknięta. Prezes działek mógłby uciążliwym działkowiczom wypowiedzieć umowę i dać takim, którzy szanują przyrodę i ludzi. Skoro tak nie robi, to nasze miasto powinno wypowiedzieć umowę na dzierżawę Rodzinnym Ogrodom Działkowym. Teren jest duży z chyba 500 działkami i mógłby zostać sprzedany chociażby pod domki lub duże budynki wielorodzinne. Zarobiliśmy wszyscy, bo zasilony zostałby budżet miasta i zdrowie zachowane. Dzisiaj chorujemy przez trujących działkowiczów na alergie, astmę, raka pod różną postacią, bo graniczenie z działkami Malwa przy ul. Matejki, zabiera nam zdrowie. Nasze poparcie w przyszłych wyborach może uzyskać tylko prezydent, który zlikwiduje zagrożenie. Tak jest i w innych miastach, ale w nich karani są działkowicze. W naszym mieście brak dostępu na wejście do ROD stanowi odmowę wszczęcia postępowania karnego wobec sprawców, a przecież smród ze spalanych odpadów i oni musieli czuć.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Stalowy Wilec niezalogowany
13 sierpnia 2023r. o 21:27
~~Notorycznie truci przy ul Matejki napisał(a): To może przy okazji święta ceramiki policja i włodarze miasta zrobią porządek z działkowiczami, którzy na Rodzinnych Ogrodach Działkowych MALWA przy ul. Matejki smrodzą dzisiaj od rana i zadymiają całą okolicę. Teraz też nas trują. Jak miasto pozwala na swoim terenie na emitowanie non stop trucizn przez spalanie wszelkich zielnych odpadów !!! Kiedy zostaną działki zlikwidowane i teren na inny cel przeznaczony ? Działkowicze trują nas od ok. 50 lat jak starzy mieszkańcy domów mówią. I przez tych 50 lat nikt z nimi nie zrobił porządku. To wstyd zaprosić rodzinę z Polski na Bolesławieckie Święto Ceramiki. Nie możemy spać przy otwartych oknach na Matejki, Pod Lasem i Karkonoskiej. O odwiedzinach rodziny nie ma mowy. Nie możemy ich narażać na utratę zdrowia. I niestety nikt nie chce przyjeżdżać, bo to zatrute miejsce.

jestescie c horzy na ..........................w gorach pali sie ogniska i sa na to miejsca, dym ze spalania drewna nikomu nie szkodzi od wiekow tak bylo, wolisz smrod ze spalania smieci? jak jaraja maryche czy pala papierosy to nie szkodza nikomu? ludzie ogarnijcie sie spalanie drewna nikomu nie szkodzi a jezeli niektorzy tak sadza no to co w domu w kominkach mozna palic? szok normalnie szok, przestancie wierzyc w szkodliwosc spalania drewna a skupcie sie na spalaniu chemii i wycince starych drzew na sprzedaz bo innnej opcji nie widze, cieszcie sie ze sa OGRODY DZIALKOWE bo dawno byscie zmarli z pylicy patrzac na to jnak wycina sie teraz stary drzewostan to niedlugo nie bedziecie mieli czym oddychac a wasze dzieci czy wnuki z braku zieleni umra przed 40 rokiem zycia, czy tego chcecie/
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Stalowy Wilec niezalogowany
13 sierpnia 2023r. o 21:29
~~Mieszkanka napisał(a): Uważam, że działki ogrodnicze powinny być w dużym oddaleniu od domów mieszkalnych, bo prawo o zakazie spalania odpadów, chociaż obowiązujące, nie jest przestrzegane przez działkowiczów. Policja nie może nic zrobić z trucicielami, bo brama wejściowa na działki jest zamknięta. Prezes działek mógłby uciążliwym działkowiczom wypowiedzieć umowę i dać takim, którzy szanują przyrodę i ludzi. Skoro tak nie robi, to nasze miasto powinno wypowiedzieć umowę na dzierżawę Rodzinnym Ogrodom Działkowym. Teren jest duży z chyba 500 działkami i mógłby zostać sprzedany chociażby pod domki lub duże budynki wielorodzinne. Zarobiliśmy wszyscy, bo zasilony zostałby budżet miasta i zdrowie zachowane. Dzisiaj chorujemy przez trujących działkowiczów na alergie, astmę, raka pod różną postacią, bo graniczenie z działkami Malwa przy ul. Matejki, zabiera nam zdrowie. Nasze poparcie w przyszłych wyborach może uzyskać tylko prezydent, który zlikwiduje zagrożenie. Tak jest i w innych miastach, ale w nich karani są działkowicze. W naszym mieście brak dostępu na wejście do ROD stanowi odmowę wszczęcia postępowania karnego wobec sprawców, a przecież smród ze spalanych odpadów i oni musieli czuć.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Stalowy Wilec niezalogowany
13 sierpnia 2023r. o 21:33
~~Mieszkanka napisał(a): Uważam, że działki ogrodnicze powinny być w dużym oddaleniu od domów mieszkalnych, bo prawo o zakazie spalania odpadów, chociaż obowiązujące, nie jest przestrzegane przez działkowiczów. Policja nie może nic zrobić z trucicielami, bo brama wejściowa na działki jest zamknięta. Prezes działek mógłby uciążliwym działkowiczom wypowiedzieć umowę i dać takim, którzy szanują przyrodę i ludzi. Skoro tak nie robi, to nasze miasto powinno wypowiedzieć umowę na dzierżawę Rodzinnym Ogrodom Działkowym. Teren jest duży z chyba 500 działkami i mógłby zostać sprzedany chociażby pod domki lub duże budynki wielorodzinne. Zarobiliśmy wszyscy, bo zasilony zostałby budżet miasta i zdrowie zachowane. Dzisiaj chorujemy przez trujących działkowiczów na alergie, astmę, raka pod różną postacią, bo graniczenie z działkami Malwa przy ul. Matejki, zabiera nam zdrowie. Nasze poparcie w przyszłych wyborach może uzyskać tylko prezydent, który zlikwiduje zagrożenie. Tak jest i w innych miastach, ale w nich karani są działkowicze. W naszym mieście brak dostępu na wejście do ROD stanowi odmowę wszczęcia postępowania karnego wobec sprawców, a przecież smród ze spalanych odpadów i oni musieli czuć.

jestes chora bo nie wiesz co to ekologia, zagrozeniem ro jestes ty
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Stalowy Wilec niezalogowany
13 sierpnia 2023r. o 21:42
~~Mieszkanka napisał(a): Uważam, że działki ogrodnicze powinny być w dużym oddaleniu od domów mieszkalnych, bo prawo o zakazie spalania odpadów, chociaż obowiązujące, nie jest przestrzegane przez działkowiczów. Policja nie może nic zrobić z trucicielami, bo brama wejściowa na działki jest zamknięta. Prezes działek mógłby uciążliwym działkowiczom wypowiedzieć umowę i dać takim, którzy szanują przyrodę i ludzi. Skoro tak nie robi, to nasze miasto powinno wypowiedzieć umowę na dzierżawę Rodzinnym Ogrodom Działkowym. Teren jest duży z chyba 500 działkami i mógłby zostać sprzedany chociażby pod domki lub duże budynki wielorodzinne. Zarobiliśmy wszyscy, bo zasilony zostałby budżet miasta i zdrowie zachowane. Dzisiaj chorujemy przez trujących działkowiczów na alergie, astmę, raka pod różną postacią, bo graniczenie z działkami Malwa przy ul. Matejki, zabiera nam zdrowie. Nasze poparcie w przyszłych wyborach może uzyskać tylko prezydent, który zlikwiduje zagrożenie. Tak jest i w innych miastach, ale w nich karani są działkowicze. W naszym mieście brak dostępu na wejście do ROD stanowi odmowę wszczęcia postępowania karnego wobec sprawców, a przecież smród ze spalanych odpadów i oni musieli czuć.

zycze ci betonu i tylko betonu, zadnej trawy, roslin i drzew, przyjdzie czas ze bedziesz plakac za drzewami , zielenia w miescie bo bedzie tylko beton i beton i bedzie brak zapachu palonego ogniska i zapachu tej smazonej kielbaski na naturalnym drewnie a nie na sz tucznym nie wiadomo czym---weglu grilowym
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Praca dla Ciebie
REKLAMA Dni otwarte w Ultima