~~Krystyna napisał(a): Prośby kierowane do obsługi KD o wyłączenie zimnego nawiewu (puszczają go bez względu na pogodę) spełzają na niczym. Obsługa nie potrafi powiedzieć, dlaczego grzejniki przy podłodze nie są w ogóle użytkowane.
Efekt: pasażer wysiada z KD przeziębiony albo z zapaleniem nerwu trójdzielnego twarzy.
Tragedia.
To się nazywa wentylacja. Jak na dworze zimno to wieje chlodniejszym powietrzem. To się nie siada pod nawiewem. Poza tym nie wyobrażam sobie żeby w całym pociągu wyłączyć nawiew bo jednej osobie przeszkadza. To nie prywatny pociąg