~~Trudno nadążyć napisał(a): "Rafał Trzaskowski uzyskał imponujące wykształcenie. Jest absolwentem Wydziału Filologii Angielskiej Uniwersytetu Warszawskiego.
Był stypendystą Instytutu Unii Europejskiej ds. Badań nad Bezpieczeństwem w Paryżu i Uniwersytetu w Oxfordzie.
Jako 15-latek uczył się Marcellin College w Sydney w Australii, a na początku lat dziewięćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych, w Cranbrook-Kingswood High School. Zna biegle kilka języków."
Spyta ktoś jak było go na to stać. Jego ojciec, Andrzej Trzaskowski był wybitnym muzykiem jazzowym. Trudno go o to oczywiście winić, ale jego status finansowy pozwalał na sfinansowanie wszechstronnej edukacji Rafała.
Rafał Trzaskowski uzyskał stopień naukowy doktora nauk humanistycznych.
Karol Nawrocki też uzyskał stopień naukowy doktora nauk humanistycznych.
Rozmawia, spoko bez tłumacza, z Prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Co go różni od Rafała Trzaskowskiego?
Jego ojciec – Ryszard był tokarzem, aktywnie zaangażowanym w działalność opozycyjną. Karol o sytuacji materialnej w domu opowiadał: „Ja nie żyłem na pewno w biedzie, mama o mnie dbała, ojciec też dokładał starań, ile mógł, ale na te rzeczy, które chciałem zrealizować, (...) musiałem zarabiać sam."
Obydwaj kandydaci posiadają tytuł doktora nauk humanistycznych.
Obydwaj posługują się językami obcymi.
Jeden, spokojnie bez tłumacza, rozmawia z Prezydentem Stanów Zjednoczonych. Drugi też by mógł gdyby...
No własnie, gdyby Prezydent Trump zechciał z nim rozmawiać,
a na to się nie zanosi ;)