~~Egzekutor Baranów napisał(a): W takim wieku to ja dupy wyrywałem na dyskotekach, a te gówniarze się rozpierdalają na prostej drodze 10km/h
Znając jednego z nich wątpię, że był trzeźwy.
Aż dziwne, że do tej pory jeszcze w poprawczaku nie jest. Niech się chłopaczyna cieszy, że kolegi nie zabił i niech się modli by kolega kaleką nie został. Mam nadzieję, że się wreszcie ogarnie i siądzie na tyłku. Jeszcze jeden jest taki ancymon niepełnoletni na wsi, który jeździ bez prawka autem po %%, ale rodzice nic złego w tym nie widzą dopóki coś się nie stanie. No chyba, że po wypadku swojego kolegi się opamięta i się uspokoi.