PO same zło.Nie bać niemieckiego tyfusska.

~~xxx napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Ciemnoczekoladowy Oczar napisał(a): Ale zaraz zaraz protest na przejściu dla pieszych? A co mają do tego zwykli ludzie? G***no mnie obchodzi. Niech sobie pikietują przed biurem prezesa albo przed jego domem/ samochodem. Po jakiego grzyba na przejściu utrudniać życie zwykłym ludziom, których mało to obchodzi.

Dokładnie!!!! Co nas mieszkańców, którzy chcą po pracy spokojnie dojechać do domu, a nie stać w korku, obchodzą jakieś protesty jakichś pracowników jakiegoś zakładu?!! Strajkujcie sobie gdzie indziej, a nie na publicznej ulicy!!!

Trzebaby pogadać z tymi związkami. Niech sobie protestują na łące i nie męczą normalnych ludzi.

Może trzeba obrzucić pomidorami ten protest? Niech sobie pikietują pod własnymi domami.

Skąd w Was tyle jadu?...Oczywiście że protest na przejściu dla pieszych to głupota naznaczona jakimś wiejskim myśleniem z czasów PRL...ale każdy człowiek ma prawo do walki o poprawę warunków pracy...w artykule bzdury...utrata dodatku stażowego to nie pogorszenie warunków pracy?...Brak rozmów o zrekompensowaniu tej utraty to czasem nie jest zero troski o pracownika?...Rozumiem warunki zatrudnienia dla nowych pracowników...ale zabieranie ludziom którzy spędzili w tym zakładzie lata to delikatnie rzecz ujmując jakieś nieporozumienie. Prawda jest taka ze w tym zakładzie jest wiele nieprawidłowości...zaczynając od zatrudniania ludzi niekompetentnych na eksponowanych stanowiskach a kończąc na BHP. Mydlenie oczu że zakład przechodzi inspekcję realizowane przez poszczególnych pociotków to bezczelność wobec pracowników o których zdrowie się nie dba. Oczywiście każdy może zmienić pracę ale nie o to chodzi...każdy szuka stabilności zatrudnienia a nie jakieś cyrki. Ten zakład zarządzany jest niewłaściwie a niegospodarność włodarzy doprowadzi do upadku. Jeśli o to chodzi władzy to jest na dobre drodze. Ludzie mają swoją cierpliwości i w końcu nadejdzie jej kres. Jak się zaczną cywilne pozwy indywidualne i zbiorowe plus PIP to i władza zacznie się uśmiechać...i taka rada dla Pana Prezesa...jak się wyżej ... niż 4 litery ma to potem można się trochę pobrudzić...zwłaszcza że upadek z konia jest tym boleśniejszy im wyższy koń. Za szeregowych pracowników ceramiki trzymam kciuki...walczcie o swoje bo robicie kawał dobrej roboty naznaczonej wysiłkiem o jakim połowa piszących tutaj przygłupów nawet nie ma pojęcia. Głowa do góry.

Zastosowana autokorekta

Niestety aby protest był "słyszalny", co za tym idzie, miał większą moc, muszą być koszty - zazwyczaj protesty komuś będą przeszkadzać. Wybaczcie tym pracownikom - walczą o swoje. Po za tym, zakład od wielu lat promuje Wasze miasto, docencie to i nie dramatyzujcie.

"Pozostali się zastanawiają ale czas na decyzję mija im w połowie sierpnia. "
Może jednak warto skorzystac z AI? Zapewniam, że przed ALE udaje jej sie bezbłędnie stawiać przecink, bo wyjątków nie ma... poziom żenady trzymacie

Prawie 80% załogi podpisało porozumienie, wynika z artykułu.
To kto protestuje i w czyim imieniu?

~~Szaroniebieska Liatra napisał(a): Może trzeba obrzucić pomidorami ten protest? Niech sobie pikietują pod własnymi domami.

Dzięki temu każdy sie dowie o protescie i może jeden człowiek więcej oleje to niemieckie dziedzictwo estetyczne skoro się kapitał ludzki traktuje w taki sposób. Od kiedy poznałam ceramików, a pozniej kilka malarek, to skutecznie sie "odkochałam ceramicznie". Male manufaktury - tak, bolesławieckie kołchozy - nie!