Jechał facet autostradą i zachciało mu się do ubikacji Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się za potrzebą Kiedy już siedział na muszli, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok Po chwili z tejże kabiny słyszy pytanie:
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczułNa ogół nie rozmawiał z obcymi, i to jeszcze w takim miejscuAle niepewnie odpowiedział
- Nic, wszystko w porządku
- Słuchaj, a powiedz mi, co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem...
- A gdzie jedziesz
- Jadę do Gdańska, a potem wracam do Katowic - odpowiada
W tym momencie słychać z kabiny obok:
- Wiesz co? Zadzwonię do ciebie później, bo jakiś dziwny czlowiek w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania

Zastosowana autokorekta

Dobreeee :D :D :D

...ja jeszcze jestem ...musiałem coś załatwić w sąsiednim temacie ;)

:D Dobre Iwoneczko!
:D

;)

Ciekawe , czy chociaż prywatne przeczytałeś :> :> :D
Ale widzę , ze dogadaliście się , to super :)

Ale ten Adriano to dzikus!hihi! dobry jest! :D


;)

...za kogo mnie masz... :| :P :P


Dopisane 24.01.2011r. o godz. 20:23:

...Gocho... :P :) :)

za świnię w trampkach :P ....żart z kawału o Jasiu ;)