Aaaa, to o to chodzi, to myślę, że załatwione :) Teraz już uciekam, bo już pora na mnie. Życzę dobrej nocki i jeszcze lepszego, jutrzejszego dnia :)
Chciałabym, żeby każdy z Nas,
gdy przychodzi ten gorszy czas.
Mógł powiedzieć, mam Przyjaciela
i ta myśl me serce rozwesela.
Nie zostawi mnie przecież samego,
będzie wiedział, że nie chcąc nic od Niego,
sama Jego obecność sprawi,
że nadzieja się u mnie pojawi.
Eeee tam, takie bzdurzenie :) :)
Całuski :* :* :*
Dopisane 04.02.2012r. o godz. 20:41:
wiewióra napisał(a): E :*
Dziękuję za całusa, ale nie zasłużyłam na trzy :) :* A w ogóle, że co :|